+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: Atak wiciowców (/thread-11078.html)
Strony:
1
2
RE: Atak wiciowców - zenek_8 - 29-11-2020
Wczoraj zrobiłem podmianę i podałem kolejną dawkę leku a dziś wyżej wymieniona samica leży na dnie i dyszy podobnie jak wcześniejsza pstrążenica. Dziwna sytuacja. Tym bardziej że jeszcze wczoraj ta chora samica przeganiała innych z okolic filtra i wyglądała na zdrową. Może to metro jakieś trefne czy co.
RE: Atak wiciowców - Goran - 29-11-2020
Kiedyś z moją samica P. teaniatus było podobnie. Już myślałem że zdrowiej, a to był tylko przedśmiertny przypływ sił witalnych. Często tak bywa nawet w przypadku ludzi. Po prostu trzeba bateryjki wyładować do zera
i spokojnie zasnąć.....
RE: Atak wiciowców - zenek_8 - 20-12-2020
Leczenie zakończone.
Nie widać objawów chorobotwórczych u innych ryb choć sama samica chora zniknęła. Obstawiam że samica która zdominowała cały zbiornik ją dobiła i reszta ryb ją zjadła bo nie znalazłem szczątek w dniu w którym zniknęła a podnosiłem w zasadzie wszystkie korzenie. Wodę przestałem aż tak mineralizować, gh pozostanie w granicach 3-4. Ph aktualnie 6.3 pewnie jeszcze spadnie do 6.
Mam nadzieję że ryby już będą zdrowe. Choć jak widzę jak samica terroryzuje zbiornik to kto wie.
Dzięki za pomoc.
RE: Atak wiciowców - zenek_8 - 20-03-2021
Mam pytanie.
Po ostatniej kuracji na wiciowce Protosolem (Poprzednio zastosowałem za małą dawkę metro i nastąpił nawrót) nie ma objawów chorobotwórczych. Odchody ryb są ok, ale samica która była zaatakowana bardzo dziwnie wygląda. Albo wiciowce dokonały takich spustoszeń albo coś nadal jest nie tak. Wygląda to na skrzywienie linii ciała (kręgosłupa). Samica normalnie przyjmuje pokarm, nie ukrywa się, odchody też już są normalne, no może troszkę chwiejnie pływa kiedy przesiewa piasek, tak kołysze się na boki. Ale poza tym zachowuje się normalnie. Minęło już chyba ponad trzy tygodnie od zakończenia leczenia. Czy to normalny objaw po chorobowy?
RE: Atak wiciowców - dzikakuna - 20-03-2021
(20-03-2021, 18:35 PM)zenek_8 napisał(a): Mam pytanie.Przyjmuje pokarm?
Po ostatniej kuracji na wiciowce Protosolem (Poprzednio zastosowałem za małą dawkę metro i nastąpił nawrót) nie ma objawów chorobotwórczych. Odchody ryb są ok, ale samica która była zaatakowana bardzo dziwnie wygląda. Albo wiciowce dokonały takich spustoszeń albo coś nadal jest nie tak. Wygląda to na skrzywienie linii ciała (kręgosłupa). Samica normalnie przyjmuje pokarm, nie ukrywa się, odchody też już są normalne, no może troszkę chwiejnie pływa kiedy przesiewa piasek, tak kołysze się na boki. Ale poza tym zachowuje się normalnie. Minęło już chyba ponad trzy tygodnie od zakończenia leczenia. Czy to normalny objaw po chorobowy?
RE: Atak wiciowców - -KUBA- - 20-03-2021
(20-03-2021, 21:51 PM)dzikakuna napisał(a):Kuna przeczytaj dobrze zacytowany post(20-03-2021, 18:35 PM)zenek_8 napisał(a): Mam pytanie.Przyjmuje pokarm?
Po ostatniej kuracji na wiciowce Protosolem (Poprzednio zastosowałem za małą dawkę metro i nastąpił nawrót) nie ma objawów chorobotwórczych. Odchody ryb są ok, ale samica która była zaatakowana bardzo dziwnie wygląda. Albo wiciowce dokonały takich spustoszeń albo coś nadal jest nie tak. Wygląda to na skrzywienie linii ciała (kręgosłupa). Samica normalnie przyjmuje pokarm, nie ukrywa się, odchody też już są normalne, no może troszkę chwiejnie pływa kiedy przesiewa piasek, tak kołysze się na boki. Ale poza tym zachowuje się normalnie. Minęło już chyba ponad trzy tygodnie od zakończenia leczenia. Czy to normalny objaw po chorobowy?
Zenek pisał że pokarm normalnie przyjmuje Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
RE: Atak wiciowców - dzikakuna - 20-03-2021
Faktycznie przeczytałem do połowy ;P
Jeśli je i przeżyła kurację to będzie tylko lepiej. Trzeba dać jej czas.