240 litrów pod Borellki - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-12.html) +--- Wątek: 240 litrów pod Borellki (/thread-11070.html) |
RE: 240 litrów pod Borellki - mimo12 - 23-11-2020 Więc, proszę, nie traktuj tego jako oczywiste. Poza tym nie każdy wie, kto to Mike i inni. RE: 240 litrów pod Borellki - Papja - 24-11-2020 Nie traktuję tego jako oczywistości i właśnie dlatego napisałem, że nie dziwię się, że nie spotkałeś się z takimi poradami w polskim internecie . Ja jestem zwłaszcza fanem trzymania baenschi w odwróconych haremach i polecałem niejednokrotnie taką opcję. O trzymaniu Inek w ten sposób jestem niemal pewny, że kiedyś pisał Mpaw na apisto.pl jeszcze. Naprawdę warto spróbować, zwłaszcza, że u baenschi to zwykle samice są agresywne, a samce to ciepłe kluchy. W przypadku łagodnych i małych borelli taki odwrócony harem w 120cm długości też będzie super się sprawdzał i wyglądał. EDIT: A jednak się zapędziłem . Znalazłem ten temat na apisto i Mpaw pisał o układzie 3+3, ale wspomniał o agresji samic- stąd mi się pokićkało. RE: 240 litrów pod Borellki - Ginuha - 24-11-2020 i rozumiem, że dla dobra puli genetycznej mam szukać samców i samic niespokrewnionych ze sobą. Jeżeli chodzi o skład "populacji" borelek, to zależy mi bardziej na ciekawych zachowaniach i spokoju w akwarium niż na sukcesach hodowlanych i wyglądzie. edit: pytanie czy ciekawe zachowania i spokój w akwarium się nie wykluczają przypadkiem.... RE: 240 litrów pod Borellki - Papja - 24-11-2020 W przypadku hodowlanych borelli wzięcie samic i samców z różnych źródeł to trochę jak wylewanie wody ze statku z dziurą w dnie szklanką- ostateczny efekt i tak będzie mizerny patrząc od czego zaczynamy . W przypadku dzikich linii Apistogramma nie trzeba obawiać się o domieszkę nowej krwi przed pokoleniem ~F3 z moich doświadczeń. U borelli to nawet układ z dwoma samcami będzie spokojny, więc o to się martwić nie musisz. RE: 240 litrów pod Borellki - Ginuha - 24-11-2020 no to dołożyłam liści i gałązek, narazie pływają, co też w sumie fajnie wygląda RE: 240 litrów pod Borellki - mimo12 - 25-11-2020 Możesz połamać trochę te gałązki i liście porwać na kawałki. Zawsze to ładniej się rozłoży na dnie. Baniak fajnie wygląda. Leciutko słomkowa woda nadaje mu przyjemnej, ciepłej barwy. RE: 240 litrów pod Borellki - Marcepan - 25-11-2020 Za mało zagracona na tyle ryb. Może być nie wesoło... RE: 240 litrów pod Borellki - mimo12 - 25-11-2020 4 samice na pewno ogarną, samce też powinny sobie podzielić rewir. Borellki nie są agresywnymi pielęgniczkami. RE: 240 litrów pod Borellki - Ginuha - 26-11-2020 pokażcie mi proszę jak powinno wyglądać wystarczają co zagracone dno, żebym wiedziała w ogóle w co mierzyć RE: 240 litrów pod Borellki - mimo12 - 26-11-2020 Kiedyś w baniaku o takich samych wymiarach miałem 1+4 Borellek, aranż oscylował przez ten czas wokół tego, co na zdjęciu. Dochodziły gałązki na dno i liście, rozkładały się. Dochodziły rośliny, eksmitowałem je. Borellki sobie radziły w takiej ilości bez problemu. Samca nie zawsze było widać, bo miał swoje ulubione miejsce i na spokojnie drugi, prawdopodobnie i trzeci miałby miejsce. |