Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Pozaakwarystycznie (https://cichlidae.pl/forum-32.html) +--- Wątek: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok (/thread-10904.html) Strony:
1
2
|
Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - samuel666 - 27-08-2020 Czesc Chcialbym naswietlic temat trzymania pielegnic i kiryskow pstrych w oczkach ,nawet w zimie w naszym klimacie. Oczko mam od dwoch lat , rok temu zachecony doswiadczeniami innych ludzi z forum monsterfishkeepers z podobnych stref klimatycznych wpuscilem do oczka w czerwcu 15x kiryskow pstrych i jedna gymnogeophagus balzanii. Jezeli chodzi o kiryski pstre potrafily niektorym osobom przezyc podczas zimy pod 15 cm lodem wiec tutaj bardzo sie nie martwilem , jezeli chodzi o Balzanii to ludziom przezywaly przy temp powietrza okolo 0 stopni w dosyc plytkich zbiornikach wiec woda byla naprawde zimna , bylem ciekawy jak to sie sprawdzi u mnie. Okazalo sie ze na wiosne wszystkie rybko daly rade , mam tez 4 mlode karpie koi . Moje oczko to okolo 6000 litrow i ma 120cm glebokosci wiec na dnie zawsze temperatura wody to okolo +2 do 4 stopnie nawet przy nocnych mrozach . Rok temu kiedy wpuszczalem ryby do oczka , to kiryski i balzani to byl praktycznie narybek , ryby mialy okolo 3 miesiecy i byly bardzo male. Obecnie kiryski sa praktycznie 2x wieksze , balzanii podobnie choc trudno to oszacowac bo jest strasznie plochliwa i jak sie podchodzi to odrazu daje nura na gleboka wode. Dodam ze tylko kiryski pstre i ziemiojady gymnogeophagus z urugwaju moga przetrwac takie niskie temperatury. Ryby karmie karma dla koi , mam tez karme bardzo drogna karme dla narybku sumow . Wychodza groszowe kwoty bo bierze sie to w okolo 10 litrowych opakowaniach i starcza na caly rok. Dodatkowo ryby maja cala mase czerwonej zywej ochotki ktora sie w oczku zagniezdzila i do tej pory jest tego duzo jak sie podnosi kamienie. Obecnie szukam do kupienia gymnogeophagus gymnogenys . Takie tam info dla osob ktore mysla ze w PL mozna trzymac w oczkach tylko okonie i koi , oczywiscie kluczowa jest glebokosc zeby na dnie trzymac cieplejsza wode i ryby przezyly , pomijam obszary gorskie na ktorych zima jest za dluga i to sie nie sprawdzi kilka fotek oczka i udalo mi sie zlapac kiryski. fotki wstawilem na forum monsterfishkeepers: https://www.monsterfishkeepers.com/forums/threads/gymnogeophagus-balzanii-in-temperature-below-40-f.732533/post-8260668 RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - dzikakuna - 28-08-2020 Bardzo ciekawy temat. Jeśli znalazłby się ktoś dość ekscentryczny i wystarczająco bogaty to można by podgrzewać wodę w zimie. Oczywiście sadzawka musiała by być blisko domu. U mnie była by taka możliwość Myślę że warto przykryć sadzawkę na zimę. Nawet prowizoryczna konstrukcja z desek wiele da. Tafla wody nie powinna zamarznąć. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - mimo12 - 28-08-2020 Ło, fajny temat. Generalnie sam się zastanawiałem nad wieloma gatunkami, co prawda do hodowli wyłącznie letniej w baliach, ale Twoje oczko pokazuje, że można myśleć o całorocznej hodowli egzotycznych ryb w oczku. Ciekawi mnie długoterminowy eksperyment: planujesz dodać więcej pielęgnic i sprawdzić, czy będą się mnożyć w oczku przy mimo wszystko dosyć agresywnym zimowaniu? Jak dasz radę, to wstaw fotki i filmiki na forum tutaj, myślę, że więcej osób zobaczy je wtedy. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - samuel666 - 28-08-2020 Trzeba pamietac ze gymnogeophagus to nie sa nawet ryby tropikalne i ludzie ktorzy je tam wylawiali w relacjach opisywali ze czesto gymno byly pod cienka warstwa lodu nad ranem . Urugwaj to klimat przejsciowy i ma zimy podczas ktorych temperatura w nocy spada czesto do nawet 2-5 stopni a czasami nizej nawet ,szczegolnie na poludniu wiec woda w plytszych zbiornikach jest tam bardzo zimna . Wiec to ze ludziom przezywaja Gymnogeophagus to nie przypadek tylko dosyc zblizone warunki do tych ktore maja te ryby na wolnosci podczas tamtejszej zimy. W Polsce teraz trudno zeby jakos bardzo oczko zamarzlo ,raczej temperatury sa wczesnnowiosenne w zimie filtr ,pompa i lampa uv sa wylaczane i robote robi tylko zwykla kostka akwariowa ktora napowietrza. Narazie widze ze kiryski maja gody bo niektore samice strasznie sa grube i w charakterystyczny sposob tancza wokol siebie jak to kiryski. Zeby cokolwiek tam przezylo to bym musial sie pozbyc koi a one stanowia atrakcje oczka , pielegnice w oczku sa praktycznie niewidoczne bo sa plaskie i wysokie i trudno je zobaczyc. Jezeli nie uda mi sie kupic przez 3 tygodnie gymnogeophagus gymnogenys to dokupie jeszcze 2 Balzanii Niestety w pl dostanie gymnogeophagus to sztuka , mysle ze to nie sa ryby do akwarium z grzalka i sie mecza w wysokich temp przez caly rok a wiekszosc akwarystow trzyma raczej ryby ktore wola temp wody w okolicach 25 stopni. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - arsik - 02-09-2020 G. balzanii żyje tylko na północy Urugwaju i pewnie znosi nieco mniej temperaturowo niż G. gymnogenys. w zasadzie jestem ciekaw jak sobie poradziłby w polskiej zimie. Jaka jest różnica między północą (Artigas), a południem (Maldonado) w Urugwaju jeśli chodzi o temperatury to nie analizowałem tego... W linii prostej jest ok. 550km. Kiedyś czytałem, że G. gymnogenys w Urugwaju żyje w temperaturze od 6 do 32 st. C. (okresowo zapewne szersze widełki). RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - samuel666 - 02-09-2020 (02-09-2020, 09:49 AM)arsik napisał(a): G. balzanii żyje tylko na północy Urugwaju i pewnie znosi nieco mniej temperaturowo niż G. gymnogenys. w zasadzie jestem ciekaw jak sobie poradziłby w polskiej zimie. Jaka jest różnica między północą (Artigas), a południem (Maldonado) w Urugwaju jeśli chodzi o temperatury to nie analizowałem tego... W linii prostej jest ok. 550km. W polnocnych rejonach podczas tamtejszej zimy temperatura powietrza w nocy spada do okolo 5 stopni wiec woda jest naprawde zimna w plytszych zbiornikach. Jezeli Balzanii daje rade to na 100% Maldonado da sobie rade po wczesniejszej aklimatyzacli bo Maldonado jest znajdywana bardziej na poludnie gdzie temperatury podczas zimy sa jeszcze nizsze. Kwestia tylko tego czy zbiornik jest wystarczajaco gleboki , wanienki o glebokosci 50 cm odpadaja bo moga zamarzac i nie sa wkopane w ziemie co spelnia funkcje izolacyjna od zimna. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - dzikakuna - 02-09-2020 Czyli może to być ryba inwazyjna Żeby tylko "Łowca Obcych" z Fejzbuka się nie dowiedział... RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - samuel666 - 02-09-2020 (02-09-2020, 13:48 PM)dzikakuna napisał(a): Czyli może to być ryba inwazyjna by trzeba ja wypuscic w liczbie 10 000 sztuk pewnie zeby mial szanse przetrwac co przy dostepnosci tej ryby w Europie jest malo prawdopodobne . Okonie i reszta drapieznikow by pewnie zdziesiatkowaly jej populacje. Bardziej bym stawial na to ze kirysek pstry by przetrwal - jest to ryba denna , bardzo szybko sie rozmnaza , ma dwa ostre kolce na pletwach piersowych , latwo dostepna i dodatkowo drazpiezniki wola jednak polowac na ryby plywajace w srodkowej strefie niz siedzace na dnie. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - Ruki - 02-09-2020 U mnie oczko ma 130 cm głębokości, ale to jeden z polskich biegunów zimna i mogłoby się nie udać. Sezon odrostowy miałyby od kwietnia/maja do max. października. RE: Pielegnica Balzanii i kiryski w oczku caly rok - samuel666 - 02-09-2020 (02-09-2020, 14:30 PM)Ruki napisał(a): U mnie oczko ma 130 cm głębokości, ale to jeden z polskich biegunów zimna i mogłoby się nie udać. Sezon odrostowy miałyby od kwietnia/maja do max. października. kup jedna , wsadz i sie upewnij dodtkowo mozesz przykryc 3/4 tafli wody styropianem i powino byc ok. Jeszcze w gornych warstwach przy powierzchni wsadzasz brzeczyk akwaryjny i jezeli nie bedzie przez dlugi okres mrozow - 15 to powinna dac rade. |