Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
[290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html)
+---- Wątek: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF (/thread-10841.html)

Strony: 1 2 3


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - barttsw - 14-03-2021

Piękne ryby Konrad Wink


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 14-03-2021

(14-03-2021, 20:25 PM)barttsw napisał(a): Piękne ryby Konrad Wink
Dziękuje Bartku. Póki co też wydają się zdrowe bo nie obserwuje żadnych niepokojących objawów, choć nie podoba  mi się wygląd jednej samicy baenschi. Albo jest to wynik przebytej choroby i walki z wiciowcami albo coś jej jest, ale to opiszę w innym wątku.


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - barttsw - 14-03-2021

(14-03-2021, 21:29 PM)zenek_8 napisał(a):
(14-03-2021, 20:25 PM)barttsw napisał(a): Piękne ryby Konrad Wink
Dziękuje Bartku. Póki co też wydają się zdrowe bo nie obserwuje żadnych niepokojących objawów, choć nie podoba  mi się wygląd jednej samicy baenschi. Albo jest to wynik przebytej choroby i walki z wiciowcami albo coś jej jest, ale to opiszę w innym wątku.

Mówiłem Ci to już na privie i wspomnę tutaj albo ryby albo ładne rośliny


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 14-03-2021

Staram się coraz mniej mineralizować wodę. Rośliny już się chyba dobrze ukorzeniły i teraz powinny już ciągnąć składniki odżywcze z podłoża, poza anubiasami, bolbitisem. Oczywiście nie wymagam żeby były super piękne bo nie jest to akwarium roślinne tylko żeby w ogóle rosły te którym pasuje, bo nie wszystkie niestety chcą rosnąć i już się z tym pogodziłem.
Na chwilę obecną zszedłem z GH do 3,5 i PH mam 6,2 według testów, NO3 ciągle na poziomie 1, na chwilę wzrosło do 3 albo 5 ale to po lekach może troszkę biologia siadła i dlatego tak bo nic nie zmieniłem nawet doszło kilka sztuk ryb a NO3 spadło. PO4 już się ustabilizowało. Sinice może delikatnie się pokazują przy przedniej szybie, może to też od promieni które wpadają przez jakiś czas w ciągu dnia.


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - Rivulatus darek - 27-03-2021

Nie jest tak do konca ze albo rosliny albo ryby . Dobrze Ciebie rozumie bo sam lubie jak cos rosnie . U siebie dolewam dawki glodowe mikro i potas , no3 staram trzymac sie ok10 . Nie wszystko bedzie roslo ale miktozorium swietnie daje sobie rade , sagitaria chodz zagloniona tez rosnie , lotos tak falami raz rosnie raz nie , zabienica potrzebowala ponad rok hehe . Podloze sam piach 0,2-0.8 mm wymieszany ze zwirem , zadnych kule czy substratow . Ph 6.5 , kh 2 , gh 5 ,no3 10-15 , po4 0 - 0,1 , K ok 10 , swiatlo ok 30 lumenow na litr .
W fimie widac co mam , bywalo lepiej zarosniete ale stwierdzilem ze rosliny zabieraja mejsce do plywania rybalom .


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - AquaDragon - 30-10-2022

Świetny zbiornik. Co w nim słychać?


RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 04-12-2022

   
Tak wyglądało we wrześniu. Poszedłem trochę w stronę roślinną. Ale na dość jałowym podłożu cudów nie zdziałam także chyba będzie w najbliższym czasie jakaś zmiana ale raczej w stronę aquascapingu.