[290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html) +---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html) +---- Wątek: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF (/thread-10841.html) |
[290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 08-07-2020 Jak w temacie akwarium 290L nietypowe wymiary 100x50x58 Akwarium wystartowało 8.04.2020 Oświetlenie belka led 78 power led Bridgelux - 6 kanałów sterowanych za pomocą sterownika aqma. 14 x 6500k 14 x 8000k 16 x 10000k 18 x WFS 10 x Red 6 x Blue + belka kątowa też power led żółty + pomarańcz + czerwony taki zachód słońca Belka pracuje na ok 50% Filtracja DIY na bazie aquael Circulator 1000 z większą głowicą + skimmer circulator 500, pojemność na media 12L obecnie 4L gąbki i 4,5L matrix Grzałka Eheim 250W Parametry wody: 130 μS ph 6,7 KH 2-3 GH 3 NO2 0 NO3 0,5 Fe 0,5 PO4 0 K 5 Obecnie robię podmiany z samej RO + mineralizator GH+, na początku było zalane 80%RO + 20% kran. Dekoracje Na dnie jest trochę torfu na to aquaforest natural substrate i mieszanka piachu od Retne a i kulki GT. Trochę liści dąb, buk, ketapang. Korzenie chyba to red moor i kokosy Obsada: Apistogramma baenschi 3+4 (F1+WF) Carnegiella strigata 16szt WF Nannostomus marginatus 20szt WF W planach Hyphessobrycon amandae 30szt obecnie siedzą na kwarantannie. Rośliny: Anubias petite, nana, gracilis, Cryptocoryne balansae, beckettii, walkerii, parva, wendtii brown, Cyperus helferi. Microsorum minor, Echinodorus red rock, red flame, aflame, Eleocharis vivipara, Ludwigia perrenis, mini red, Hygrophila pinnatifida, Sagittara subulata, Alternanthera reineckii, Bucephalandra, Nymphaea tiger. Posadzonych jest sporo roślin ale nie wszystko chce rosnąć wydaje mi się że jest za wydajna filtracja a ryby wytwarzają za mało kup przez co tak niskie NO3. No i do tego robią się glony pewnie dla tego że za dużo światła a rośliny nie mają co jeść. Akwarium zacząłem od wymiany blatu ponieważ poprzednio źle zrobiłem pokrywę i ciekła. Następnie zrobiłem filtr ze spienionego pcv, ścianki 2x5mm, przegrody 5mm Przyszła kolej na pokrywę też ze spienionego pcv. Tym razem pokrywa została zamontowana na silikon. To wcięcie w pokrywie jest na belkę kontową na imitację zachodu słońca. Sterownik też schowałem do obudowy i lampę zrobiłem z odpinanym kablem w razie czego łatwiej coś zmienić. Zastosowałem większe Drivery w razie gdybym chciał zmienić lampę na większą. Sterownik aktualnie jest zimny, nie grzeje się w ogóle. W filtrze musiałem dokonać małej zmiany. Początkowo rura od pompy miała wchodzić w ściankę grodziową filtra ale wibracje z pompy powodowały spory hałas dlatego przeniosłem tą rurę nad ściankę a w nadbudowie filtra zainstalowałem termometr. Filtr się łatwo czyści i o to też chodziło. Akwarium na dzień dzisiejszy wygląda tak. Rośliny słabo rosną za to glony owszem chyba muszę zacząć dodawać więcej nawozów. Aktualnie samica baenschi jest po tarle i wyprowadza już młode, niestety Drobnoustki tylko czekają na jej nieuwagę. RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - jarxaga - 08-07-2020 szacun za filtr. jak się sprawdza?? RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 08-07-2020 (08-07-2020, 16:46 PM)jarxaga napisał(a): szacun za filtr. jak się sprawdza??Powiem tak nie ma jakiegoś syfu na piasku więc dobrze zbiera, prąd jest nie za mocny nie za słaby jakiś tam ruch jest po całości to dzięki tej szerszej kaskadzie, jak bym zrobił wąski spływ to by był moim zdaniem dla pielęgniczek za mocny prąd. Nie ma N02, woda jest klarowna. Tylko ten cyrculator w środku szpeci ale może z czasem zarośnie. RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 10-07-2020 Tak wygląda imitacja zachodu słońca. Aparat trochę przekłamuje kolory bo nie ma takiego różu na piasku i tak dużo czerwieni. Ale telefon jeszcze bardziej kolorowo robił. Grunt że się rybom podoba i można obserwować ciekawe zachowania. [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - sbc - 10-07-2020 Spróbuj zrobić kilka zdjęć w raw i poszukać odpowiedniego balansu bieli już na komputerze. Może uda się oddać kolory tak jak widzi je Twoje oko. Wysłane z mojej mikrofali przy użyciu 5G. RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 10-07-2020 (10-07-2020, 20:57 PM)sbc napisał(a): Spróbuj zrobić kilka zdjęć w raw i poszukać odpowiedniego balansu bieli już na komputerze. Może uda się oddać kolory tak jak widzi je Twoje oko. Niestety mam tylko starą cyfrówkę która nie ma opcji zapisu w RAW. Myślałem nad jakąś lustrzanką ale ostatnio na wyjazdach robię zdjęcia telefonem bo nikomu nie chce się nosić aparatu . Myślałem też nad zakupem GoPro ale to głównie pod filmy które się częściej nagrywa na wyjazdach. RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 10-09-2020 Mała aktualizacja. Doszło kilka kawałków drewna, jakieś rośliny bo niektóre się wypisały ale ogólnie nie chcą rosnąć nie wiem o co chodzi. I tak to wygląda. Parametry też uległy zmianie ponieważ od jakiegoś czasu leję czyste RO + mineralizator GH+ i w związku z tym ph mam w okolicach 6 - 5,8 gh - 3 kh - 0 RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - piotrK - 11-09-2020 Bardzo ładny zbiornik. Faktycznie jeszcze niewiele brakuje i cyrkulator zarośnie i będzie git. RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - Goran - 11-09-2020 Tym razem dla odmiany pochwalę przyjemnie się patrzy na to akwarium. Jak byś nie napisał to tego cyrkulator nawet bym nie zauważył RE: [290L][Ameryka Południowa] moje pierwsze WF - zenek_8 - 11-09-2020 Dzięki za pochwały ale jeszcze muszę popracować przyszłościowo nad aranżacją żeby były widoczne plany. Podoba mi się bardzo aquascaping ale na to jestem na razie za cienki. Najchętniej gdybym miał miejsce zrobiłbym kilka zbiorników od ogólnego przez aquascaping do biotopu. Może kiedyś się dorobię jakiegoś fishroom Póki co jestem zadowolony że drugi tydzień udało mi się utrzymać narybek baenschi. Zostało 12 sztuk i myślę że już zostaną bo rosną z dnia na dzień. |