Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Technika akwarystyczna (https://cichlidae.pl/forum-33.html) +--- Wątek: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) (/thread-10724.html) Strony:
1
2
|
RE: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - robert_gorajski - 16-05-2020 (15-05-2020, 19:43 PM)barttsw napisał(a): Strasznie to prądożerne fluvale Obecnie w 330 setce mam: 10x Geophagus brachybranchus ~ 8cm 12 x Kirysek Sterby 3 duże kosiarki (nie miałem serca ich oddać - mamy je od około 1cm przecinków) W nowym zbiorniku przez prawdopodobnie wiele miesięcy nic się nie zmieni - dopiero jak udami mi się zlokalizować / kupić Satanoperca Leucostica - przybędzie około 7/8 ryb tego gatunku i to wszystko. Wracając do fluvala - dlaczego go kupiłem, prosta mało awaryjna konstrukcja, stosunek l/h do poboru prądu - bardzo dobra, konstrukcja wirnika, mega łatwa obsługa włącznie z tym, że możesz za pomocą tego filtra zrobić podmianę wody. Oczywiście mam świadomość, że ten filtr to prawie zero filtracji mechanicznej. jest w nim dużo gąbki, ale gruboziarnistej która zatrzyma większe kawałki np rośliny, zawiesiny w wodzie praktycznie nie ruszy, za to ma dużą pojemność biologiczną (oczywiście to nie dobra ceramika). Zgadzam się, że napchanie tego filtra według pomysłu Fluvala jest średnim pomysłem, ale u mnie 3 dostępne kosze to tylko ceramika (3x2L), nie mam tam wkładu gąbkowego na wierzchu i nie mam woreczków z innymi mediami. W Eheimie siedzi woreczek z węglem + woreczek z Purigen. Podmiana tygodniowa wody 50% Oczywiście nie promuję tutaj Fluvala - ilu akwarystów tyle pomysłów na filtrację i bardzo dobrze W nowym zbiorniku planowałem sump ze złożem zraszanym / przesiąkalnym ale z pewnych względów, z bólem serca musiałem odpuścić - stąd Fluval, za te pieniądze nie chińczyka, z taką pojemnością i wydajnością pompy nie kupisz taniej. Oczywiście jet to tylko moje subiektywne podejście do filtracji uważam, że brak związków azotowych zbiorniku innych niż NO3 = dobra filtracja biologiczna. Wybaczcie - gaduła ze mnie RE: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - barttsw - 16-05-2020 Nie będę Cię przekonywał Ale popatrz fluval j echem 67w Medi tyle co kot naplakal podmiany 50 % Teraz mój zbiornik pobór prądu jakieś 11w /pompa 7000l/h 55w na 2 baiegu /Medi 15x40x15 Gabki 17l Sipo 2 kg kulek 30l chińskiej ceramiki 30x40x15 Gabki Do tego 17x0.9 keramzytu /hydroponika 130x25x25/ Podmian nie robie tylko sama Dolewka Więc warto czasami przemyśleć filtrację RE: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - robert_gorajski - 16-05-2020 (16-05-2020, 11:34 AM)barttsw napisał(a): Nie będę Cię przekonywał Ale ja chcę żeby inni akwaryści mnie przekonywali (jeżeli tylko znajdą chęć i czas) , bez wymiany spostrzeżeń i pomysłów byli byśmy nadal na etapie mojego pierwszego akwarium z ramy stalowej i szybek uszczelnionych kitem okiennym. Ewentualnie byli byśmy bezwiednymi lemingami w chciwych łapach korporacji . Przez wszystkie lata grzebania w akwariach uważam, że lepszego systemu filtracji jako bazy sump + złoże zraszane nie ma. Niestety nie mogę wykorzystać sumpa u siebie. Przez 10 lat w akwarium morskim korzystałem z sumpa - mega duże ilości złóż, dostęp do do wszystkich mediów rewelacyjny, chcesz coś dołożyć masz miejsca od groma. Paradoks u mnie w domu jest taki, że akwarium morskie stało w jadalni, a 400l sump napędzany pompą Deltec był w piwnicy. Nadal tam jest wymyty i nie wykorzystany, niestety w jadalni nie mogę już postawić akwarium. Obecna i przyszła Ameryka która się klei stoi w pokoju na piętrze. Zrobić obieg sump (piwnica) - 1 piętro w domu - oczywiście da się, jednak pompa finansowo zjadła by mnie z kopytami po pierwszym miesiącu używania . Dlatego muszę zadowolić się substytutem a w kubełkach za +/- 800zł nic lepszego nisz FX6 nie znalazłem. Tak jak napisałem powyżej - uważam filtrację biologiczną za wystarczającą jeżeli w zbiorniku z "azotu" jest tylko NO3, a co robi za filtrację to już nie ma znaczenia. Dla nie ważna jest łatwość obsługi i trwałość urządzenia oraz monety które muszę przelać zakładowi elektrycznemu. Boli mnie te sumaryczne 62W / 24h ale nie wiem co mógł bym zrobić w zamian za rozsądną kasę u siebie. RE: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - barttsw - 16-05-2020 (16-05-2020, 13:20 PM)robert_gorajski napisał(a):(16-05-2020, 11:34 AM)barttsw napisał(a): Nie będę Cię przekonywał Znasz temat jak nie masz możliwości to trudno się mówi Ale też mam takie zdanie sump + hydroponika filtracja nie do zastąpienia przez inne filtracje RE: Filtracja w Akwarium Ameryka Południowa (niejasności) - lukasz1717 - 25-05-2023 Czy ktoś miał doczynienia z wynalazkiem takim jak filtr wewnętrzny Juwel bioflow one? Zastanawiam się czy jest sens dawać do zbiornika 57l czy lepiej standardowo turbo 500 z dużą gąbka. Co prawda obsada będzie drobna ale te dwie małe gąbki mnie nie przekonują ;p |