Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Różne akwarystyczne problemy (https://cichlidae.pl/forum-41.html)
+--- Wątek: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium (/thread-10613.html)

Strony: 1 2 3


ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Bernard - 26-03-2020

Nie znalazłem na forum tego tematu, a jest on ważny zapewne dla większości akwarystów, którzy mają więcej niż kilkadziesiąt litrów wody w akwarium. 

Szukam takiego ubezpieczenia, które obejmowałoby:
1. szkody w moim mieszkaniu spowodowane nie tylko pęknięciem akwarium (co jest najczęstszym sformułowaniem z OWU i takie, jak się okazało, jest  w moim dotychczasowym ubezpieczeniu), ale także rozszczelnieniem, czy wylaniem wody wskutek awarii filtra - kojarzę, że kiedyś widziałem zapis "zalanie wodą z akwarium" co mogłoby obejmować te sytuacje;
2. szkody, które wyrządzę sąsiadom zalewając im mieszkanie, a więc ta częśc ubezpieczenia, która mieści się w tzw. odpowiedzialności cywilnej.

Czy możecie sprawdzić jakie Wy macie postanowienia w ogólnych warunkach ubezpieczenia? Może ktoś się doubezpieczył specjalnie w związku z akwariami?


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - mady haze - 26-03-2020

(26-03-2020, 20:43 PM)bernard napisał(a): Nie znalazłem na forum tego tematu, a jest on ważny zapewne dla większości akwarystów, którzy mają więcej niż kilkadziesiąt litrów wody w akwarium. 

Szukam takiego ubezpieczenia, które obejmowałoby:
1. szkody w moim mieszkaniu spowodowane nie tylko pęknięciem akwarium (co jest najczęstszym sformułowaniem z OWU i takie, jak się okazało, jest  w moim dotychczasowym ubezpieczeniu), ale także rozszczelnieniem, czy wylaniem wody wskutek awarii filtra - kojarzę, że kiedyś widziałem zapis "zalanie wodą z akwarium" co mogłoby obejmować te sytuacje;
2. szkody, które wyrządzę sąsiadom zalewając im mieszkanie, a więc ta częśc ubezpieczenia, która mieści się w tzw. odpowiedzialności cywilnej.

Czy możecie sprawdzić jakie Wy macie postanowienia w ogólnych warunkach ubezpieczenia? Może ktoś się doubezpieczył specjalnie w związku z akwariami?
Ja mam ubezpieczone biuro przed zalaniem wodą z akwarium - ale nie czytałem co jest napisane w warunkach, a biuro mam na parterze - Warta.


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - tatakuby - 26-03-2020

Dzisiaj za dużo piw wypiłem ale jutro opisze ci jakie ja miałem ubezpieczenia i związane z nimi przyjemności Wink


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - rypinus - 27-03-2020

Ja również mam ubezpieczenie od zalania sąsiadów. Pieniądze nie duże, a człowiek śpi jakoś spokojniej Smile. Nie pamiętam jednak czy obejmuje ono również szkody w moim mieszkaniu. Musiałbym poszukać tego ubezpieczenia.


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Bernard - 27-03-2020

Pytanie tylko, czy faktycznie macie to ubezpieczenie, czy tylko tak powiedział agent? Smile Ja też dotychczas słyszałem, że wszystko jest ok, ale jak dokładnie poczytałem, to nabrałem wątpliwości...


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - adams2121 - 27-03-2020

Jeśli nie masz na piśmie wyraźnie napisane co obejmuje zakres ubezpieczenia to tego nie ma. W sensie ubezpieczenie nie obejmuje.


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Limak86 - 27-03-2020

U mnie w ubezpieczeniu (PKO BP), zarówno tyczy się mojego mieszkania jak i w ramach "OC w życiu prywatnym", jest takie sformułowanie: "zalaniu wodą pochodzącą z urządzeń domowych lub uszkodzonego akwarium". Zatem zarówno pęknięcie jak i rozszczelnienie się liczy jako uszkodzenie, ale i kwestia filtra powinna się zawrzeć w urządzeniach domowych Wink


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - tatakuby - 27-03-2020

W miarę trzeźwy jestem więc pisze Wink

Otóż ja od ładnych kilku lat ubezpieczam mieszkanie pod kątem właśnie zalania przez pęknięte akwarium.

Miałem sytuację taką już nie raz i za każdym razem problem z odzyskaniem jakichkolwiek pieniędzy. 

Pierwsze pęknięte akwarium w słupku zniszczyło mi około 5m2 paneli. Ubezpieczalnia oczywiście stwierdziła że panele nie są na tyle uszkodzone aby wypłacić odszkodowanie itp itd. Kilka pism które wysłałem pomogło i firma wypłaciła mi całe 180pln za 5m2 paneli!!! Normalnie debile. Pokój 24m2 panele na środku wybrzuszone , a oni mi płacą za pięć metrów. Późniejsze pisma już nic nie wskórały i pogodziłem się z tym. Jedynie pozostał mi sąd , ale się nie zdecydowałem.

Po trzech latach w pokoju pęka mi zbiornik 120 litrów (z tej samej serii jak ten wcześniejszy) Zalane zostają panele w podobnym rozmiarze. 
Zgłaszam szkodę do ubezpieczalni , i ... dostaje odmowę wypłaty odszkodowania. ? ? ?
Otóż w zgłoszeniu napisałem iż akwarium pękło "samoczynnie" w nocy i zalało pokój!!! 
No i jak myślicie do czego likwidator się przyczepił? 
Do słowa "SAMOCZYNNIE" ... Otóż w regulaminie nie ma wypłaty szkody za samoczynnie pęknięcie akwarium Big Grin Szkoda może zostać uznana jeżeli Pan przez przypadek uderzył w szybę , jeżeli dziecko walnęło piłką podczas zabawy ... Ręce mi opadły.
Wspiąłem się na wyżyny mojej wyobraźni i odpisałem im iż . 
- Szkło nawet po uderzeniu może pęknąć lub odkształcić się po kilku godzinach , akwarium stoi przy drzwiach i mógł ktoś właśnie drzwiami w ciągu dnia je uszkodzić , po za tym mieszkam na terenie zagrożenia szkodami górniczymi i akwarium mogło pęknąć po tąpnięciu ... 
Ogarneli moje wypociny po czym wypłacili mi 680 zł Smile

Także ostrzegam przed braniem ubezpieczenia w firmie Kogucik! Tak jak ja w pierwszej sytuacji jak i dokładnym przeczytaniem warunków ubezpieczenia podczas zgłaszania szkody.


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Darek - 31-03-2020

Ja mogę napisać, że z mojego wieloletniego doświadczenia w likwidowaniu szkód spowodowanymi zalaniami spotkałem się z takimi absurdalnymi sytuacjami, że szkoda słów. Np, zgłaszałem do PZU 4 spalone pompy elektryczne w 4 różnych adresach, ale w obrębie jednej wspólnoty. 4 takie same protokoły, trafiły do 4 różnych osób, a te zażądały różnych dokumentów. Każda innych. Oczywiście były duże rozbieżności w uznaniu roszczenia....
Ja jak piszę protokół to niestety muszę podać przyczynę, skutki, sposób likwidacji, załączyć kosztorys itp. Zawsze w przypadku zalań zlecam konieczność osuszania i ozonowania pomieszczeń w związku z możliwością wystąpienia pleśni a w konsekwencji zagrzybienia, co może być szkodliwe dla zdrowia i życia osób przebywających w tym lokalu. 
Z przypadkiem pękniecia akwarium jeszcze nie miałem do czynienia, ale jeżeli byłoby to OC ( można śmiało napisać że uszkodzenie mechaniczne z winy ubezpieczającego), czy innej polisy ( tu juz lepiej nie pisać przyczyn wskazujących na przyczynę zdarzenia), to napisałbym np:
W dniu .... na skutek pęknięcia szyby ( ew rozszczelnienia akwarium) doszło do zalania mieszkania. Podczas oględzin stwierdzam zalanie pomieszczenia ( np pokój dzienny) gdzie na skutek wycieku wody doszło do zawilgocenia paneli podłogowych i ich trwałego, nieodwracalnego uszkodzenia. ew opisać inne zalane elementy. Pod posadzką zalega woda.
Pomiarów zawilgoceń dokonano przy użyciu higrometru CEM.
W związku z zalaniem należy koniecznie osuszyć  i ozonować zalane pomieszczenia, ponieważ istnieje możliwość wystąpienia pleśni a w konsekwencji zagrzybienia, co może być szkodliwe dla zdrowia i życia osób przebywających w tym lokalu. 
Zalecenia: Należy naprawić uszkodzony zbiornik, wymienić wszystkie panele w celu ujednolicenia i zlikwidować pozostałe skutki zalania.
Do szkody dołączyć kosztorys. 
Zaprosić na pomiary firmę zajmującą się osuszaniem pomieszczeń i poprosić o protokół z oględzin, a także o osuszanie i ozonowanie bezgotówkowe na zasadzie cesji umowy o ubezpieczeniu. 
Poprosić szklarza o wycenę. Poprosić studio aranżacji akwariów o wycenę odbudowy zbiornika. Poprosić firmę remontową o ofertę na likwidację skutków zalania z kosztorysem.
U mnie wypłaty odszkodowania zaczynają się od od 4 tyś, bo tyle kosztuje osuszanie podposadzkowe, ale to stolica i ceny mogą być wyższe...
Oczywiście trzeba dokładnie przestudiować zakres ubezpieczenia, żeby to co napiszemy w protokole zgłoszenia, zawierało się w ramach ubezpieczenia.
Ubezpieczalnia prawie zawsze przyzna nam tak zwaną kwotę bezsporną, ktora w ich mniemaniu zaspokoi roszczenie, ale wcale nie musimy się z tym zgadzać i zawsze możemy napisać odwołanie. 
Trochę tego naprzerabiałem... Obecnie mam ponad 3000 dokumentów dotyczących szkód w wyniku zalania i wypłaty dla poszkodowanych odszkodowania od 6000, do ponad 1200000 za zalanie budynku na skutek intensywnych opadów, gdzie zalało halę garażową na 2 poziomach, szyby windowe i windy, pomieszczenia separatorów, przyłączy wodnych i rozdzielni elektrycznych i ppoż.
Miałem tylko jedną odmowę wypłaty odszkodowania, ale to było u poszkodowanego, który był likwidatorem szkód motoryzacyjnych i zgłosił szkodę według swojego schematu, a ponieważ ja też napisałem protokół to w wyniku rozbieżności treści dokumentów przyszła odmowa.


RE: ubezpieczenie mieszkania (własnego i sąsiada) od zalania wodą z akwarium - Bernard - 31-03-2020

Czyli istotne jest nie tylko to co jest napisane w OWU, ale też to w jaki sposób opiszemy szkodę. Zasadą jest, że ubezpieczyciel będzie dążył do ograniczenia swojej odpowiedzialności i jeśli tylko znajdzie podstawę odmówi przyznania odszkodowania. Nieświadomość może ułatwiać spokojny sen, ale bywa przykra, kiedy dochodzi do zalania, a ubezpieczyciel mówi, że za to nie odpowiada. Stąd ten wątek, aby szukać rozwiązania bezpiecznego dla nas. 
Podzielcie się jakie macie zapisy w umowach, które dają większą ochronę ubezpieczeniową. A może jakaś firma oferuje specjalne ubezpieczenia "dla akwarystów"