kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Cichlidae.pl (https://cichlidae.pl/forum-36.html) +--- Dział: Kalendarz Cichlidae.pl (https://cichlidae.pl/forum-49.html) +--- Wątek: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka (/thread-10604.html) |
RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - filas - 27-03-2020 No to się cieszę !!! PS. Ale ile to chwila? Bo ja na tej kwarantannie to czas liczę w wypitych browarach RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - piotrK - 27-03-2020 Co do druku to drukarnię mamy raczej sprawdzoną od kilku kalendarzy. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - Martinezio - 27-03-2020 (27-03-2020, 19:53 PM)beertoper napisał(a): Darz bór,Beertoper, trochę podkolorowałem temat "cycków" - fakt Jestem za świeżą krwią w tym temacie i z dziką rozkoszą oddam temat projektu kalendarza w bardziej profesjonalne łapki. Jam jest zwykły amatorszczyk, co to ledwo polizał temat grafiki i składu. Na codzień robię jako admin (serwery, sieci, takie tam), więc grafika to nie mój temat. Myślę, że dotychczasowe wydania to i tak mój wyjątkowy sukces z gatunku cudów... Że to się udało to cud Filipku - tyś naszym zbawieniem i nadzieją. Jeśli masz chęć, to w każdej chwili mogę Ci udostępnić materiały, na których zwykle bazuję. Jeśli masz czas się z tym pobawić i uczynić z tego kalendarz, przy którym Pirelli klęknie i ustawią się kolejki po prawa autorskie, to działajcie z Beertoperem. Takie jest moje zdanie. Foty zawsze były solą w d...użym oku Niestety, mało kto robi profesjonalnie takie foty. Jakkolwiek aparaty w telefonach znacznie poprawiły swoją jakość, ale i tak do aktualnych lusterek to się ma nijak... Nic nie zastąpi uczciwej matrycy. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - filas - 28-03-2020 Martinezio - jest takie powiedzenie i zapewne wiesz czym jest nadzieja więc nie bierz mojej osoby pod uwagę. Ale jeżeli Beertoper będzie gotów przelać swoje słowa w czyny to nie ma się o co martwić, ja trzymam kciuki. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - beertoper - 28-03-2020 Znacie paradoks jajecznicy na bekonie? Kura się zaangażowała, a świnia poświęciła. Podtrzymuję moje zaangażowanie, zawsze kończę co rozpoczynam, moje słowo droższe od pieniędzy. Poświęcam się tylko rodzinie. Moj pracodawca jest imbecili debilare, wczoraj utwierdził mnie w tym fakcie. Firma idzie na dno, tylko mój 6cio osobowy dział, ktoremu szefuję, przynosi zyski i jest na wypłaty dla reszty 50ciu zatrudnionych tam osób, a ten imbecyl chce ratować dział inżynierow z petrobudowy wraz z ich zapijaczonymi partaczami na produkcji (część jest ok, ale tylko akwaryści i wędkarze, znamienne). Nie zamierzam poświęcać się i pracować na jego obiadki w knajpach, 4 x w roku wakacje za granicą, na jego furę itd. Jak tylko minie pandemia otwieram własną firmę, wczoraj znalazłem wspólnika z kasą, ja mam łeb do handlu, wiedzę i masę klientów. Raz kozie śmierć, teraz albo nigdy, obmyslamy business plan. Zmierzam do tego, że na razie moje delegacje stoją pod znakiem zapytania. Jak moja firma zacznie przynosić zyski, w przyszłym roku wrócę do jeżdżenia po calym kraju. W tym momencie mogę jeździć do oporu po Wroclawiu w promieniu, powiedzmy, 20-30km. Dlatego temat kalendarza sugerowalbym ustalić pod fajne ryby akwarystów z Wro i okolic, to jest w 100% wykonalne. Dajcie znać, czy interesuje Was taka zmiana modus operandi. Mówię otwarcie jak jest, wszystko sie zmienia z dnia na dzień. Dopóki mam auto służbowe mogę działać, raczej będę miał jeszcze min. 6 mcy, imbecili debilare nie wie co go czeka. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - dzikakuna - 28-03-2020 Czyli że co? Próbujesz wycofać się rakiem Na forum są ludzie z całej Polski, nie tylko z Wrocławia. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - tatakuby - 28-03-2020 Nie ładnie tak pisać publicznie o swoim chlebodawcy ... oj nie ładnie. Wolałem czytać o kalendarzu. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - Goran - 28-03-2020 Z dużej chmury mały deszcz..... jedyny plus to zamieszanie w temacie. Tematyczność kalendarza do przedyskutowania. Może nie podział na apisto lub SA lub Ca ale np na zaloty, tarło, narybek lub inne podobne. Takie trudniejsze do uchwycenia na foto momenty mogą być ciekawsze. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - galimedes - 28-03-2020 Witam, kilka moich spostrzeżeń ... Wszystko pięknie ładnie ale zaangażowanie to słowo klucz. Bez tego ani rusz. Dlatego podoba mi się to co robią chłopaki z Teamu - może i kalendarz dało by się poprawić ale faktem jest że co roku zawisał w moim fishroomie. Jeżeli ktoś pisze ,że chciałby się tym zająć, to musi mieć pewność , że znajdzie czas aby co roku wykombinować coś co zawiśnie na mojej ( i nie tylko ) ścianie. Otwierasz firmę - kibicuję i z doświadczenia wiem, że czasu wówczas jest akurat jak na lekarstwo. Reasumując - podoba mi się ,że ktoś ma chęci i energię aby działać i coś zmieniać ale to musi być ktoś pewny. p.s. Jedna tylko uwaga ... no może dwie.. Zdjęcia akwariów i ryb TYLKO z okolić Wrocławia - to jakiś żart... Rozumiem intencje ale takiego kalendarza nie kupię.. Drugie ... Nie wiem ile bawisz się w akwarystykę i nie mam namyśli robienia aranżacji w akwariach.. Tylko hodowlę ryb. Zrobienie jednej fotki którą chciałbym wysłać aby pobiła się z innymi o to aby znaleźć się w kalendarzu zajmuje mi czasami rok albo i więcej. Przecież nie chodzi o to aby zrobić tylko zdjęcie .. Ryba musi chcieć zmienić ubarwienie, ciekawie zapozować, wytrzeć się , mieć młode, walczyć z inną itp. To wszystko jest tak dynamiczne ,że czasami siedzę z aparatem bardzo długo przed akwarium aby zrobić jedno zdjęcie a to i tak tylko wówczas gdy akurat rybom zachcę się amorów na co czekam czasami rok lub więcej. Podoba mi się pomysł ,że my wszyscy hodowcy ryb wysyłamy lepsze lub gorsze zdjęcia aby znalazły sie w tym kalendarzu. Pozdrawiam. RE: kalendarz 2021 - konstruktywna krytyka - Goran - 28-03-2020 No właśnie.. kto powiedział że foty mają być żyleta i super. Może zaczniemy photoshopem wyszczuplać i wybarwiać ryby ? Chyba nie o to chodzi. O ile pamiętam z zajęć na studiach sztuka i piękno to nie zawsze idealny wygląd, proporcje i kształty ale też naturalne niedoskonałości i wady przekute w zalety. Dlatego fotki forumowiczów nawet robione aparatem Zorka 5 mogą być lepsze. A brak ostrości lub widok ryby przez zaglonioną szybę może być atutem a nie wadą. |