+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: chory Skalar Samica :( (/thread-10410.html)
RE: chory Skalar Samica :( - novi - 05-01-2020
Po kąpieli takie złuszczenia u skalarów to typowe.
Jak masz czas i chęci poczytaj:
tu hasło -> Spironukleoza
RE: chory Skalar Samica :( - sungfift - 05-01-2020
Ryba jest o wiele bardziej ruchliwa ale podpływa też często do tafli i łapie powietrze.Wygląda na lekko skołowaną jakkolwiek by to nie brzmiało.Nie ma apetytu,więc próbuje podawać jej pokarm z protosolem pęsetą.To co uda mi się podać raczej wypluwa.Przysiada na liściach...
Czy mogę coś jeszcze zrobić czy pozostało mi tylko czekać i trzymać kciuki?
RE: chory Skalar Samica :( - novi - 05-01-2020
Czekać. Od siebie dodam, że ryby z zaawansowaną chorobą trudno wyleczyć.
Protosol w podwójnej dawce wieczorem podany? Zwiększ napowietrzanie.
RE: chory Skalar Samica :( - sungfift - 05-01-2020
Niestety rybka odeszła
Co dalej? Czy powinnam te kilka dni potrzymać lek w wodzie i powtórzyć cykle aż do tych 12dni i wtedy zrobić podmianę? Czy zakończyć po kilku dniach?tak gdybam bo jeśli ona miała chorobę to może i inne ryby mają i to leczenie im się przyda?
Nie spodziewałam się takiego zakończenia i nie mam zakupionego węgla, więc i tak najszybciej we wtorek będę mogła coś dalej robić.
RE: chory Skalar Samica :( - novi - 06-01-2020
(05-01-2020, 20:21 PM)sungfift napisał(a): Niestety rybka odeszła
Co dalej?
Przy zaawansowanej inwazji trudno uratować. Wg mnie toksyny z padłych wiciowców zabiły tak szybko. Wiciowce są obecne w akwariach a skalary często są nosicielami takowych.
Na przyszłość nie przekarmiać (azotany).
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka