Laetacara araguaiae - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Południowa - Pielęgniczki (https://cichlidae.pl/forum-68.html) +---- Wątek: Laetacara araguaiae (/thread-1039.html) |
RE: Laetacara araguaiae - K-Pon - 22-05-2012 Na drugim zdjęciu to podłoże wygląda jak horror dla Apisto Nadal nie mogę uwierzyć, że je sobie zachwalasz (poza tym że strasznie fajnie i naturalnie wygląda ). RE: Laetacara araguaiae - Ruki - 22-05-2012 Tak, zachwalam je. Ryby bez problemu znajdują strefy z drobnym piaskiem jeżeli chcą sobie pokopać. Tak jak np tutaj: RE: Laetacara araguaiae - piotrK - 22-05-2012 Nie zdziwiłbym się, gdyby taki substrat wymusił na Laetacara naturalne zachowanie w postaci podnoszenia i przesuwania kamyków w poszukiwaniu jedzenia. Zauważyłeś coś takiego? RE: Laetacara araguaiae - Killifish - 22-05-2012 Dokladnie tak bedzie. Juz teraz znajduja miejsca, by kopac, siac. Ja wam powiem jedno - bylem, widzialem i dla mnie jest to fantastyczne podloze, szukam takich w okolicy jak i pod ziemia Co za radocha piach wszedzie, mnie juz to nie bawi, odkad widzialem ten sand. RE: Laetacara araguaiae - arsik - 01-06-2012 Foto mojej (a w zasadzie mojego) Laetacara araguaiae jakie udało mi się ostatnio zrobić Zostały mi dwa samce. RE: Laetacara araguaiae - Ruki - 11-06-2012 Samiec dziś nie miał ochoty na sesję fotograficzną, a zaczyna mu się piękny garb na głowie robić. Nie bez powodu poprzednia nazwa tej akarki brzmiała sp. "Buckelkopf". RE: Laetacara araguaiae - K-Pon - 12-06-2012 Skopiuję post jaki skleciłem na Apisto.pl odnośnie moich L. araguaiae z przedstawionych filmików: K-Pon na Apisto.pl napisał(a):No i nie spisałem się ... RE: Laetacara araguaiae - UKASH - 12-06-2012 K-Pon, szkoda. Czy byla to kwestia nagle zaburzonych parametrow chemicznych wody? Ja bym jednak stawial na temperament danych pielegnic( nawet w obrebie tego samego gatunku sa i "skoczki" i "opanowani plywacy"). Wlasnie, jak to jest ze niektore ryby sa strasznie plochliwe, skacza, szukaja kazdej szczeliny by wydostac sie z akwarium, a inne nie? Kurcze, to jak z tym radza sobie ludzie z otwartymi baniakami? RE: Laetacara araguaiae - K-Pon - 12-06-2012 (12-06-2012, 13:42 PM)UKASH napisał(a): K-Pon, szkoda. Czy byla to kwestia nagle zaburzonych parametrow chemicznych wody? Ja bym jednak stawial na temperament danych pielegnic( nawet w obrebie tego samego gatunku sa i "skoczki" i "opanowani plywacy"). Wlasnie, jak to jest ze niektore ryby sa strasznie plochliwe, skacza, szukaja kazdej szczeliny by wydostac sie z akwarium, a inne nie? Kurcze, to jak z tym radza sobie ludzie z otwartymi baniakami? Parametry pogorszyły się najwcześniej po 5 dniach karmienia wylęgiem artemii, wówczas zauważyłem, ze rybki sa bardziej nerwowe. Przyczyny szukałem nie tam gdzie trzeba i ja durny stary wyjadacz zamiast sprawdzić jako pierwsze parametry i otoczenie akwarium skupiłem się tylko na tym drugim ... Po dwóch dniach znalazłem suszek samca (nadal zero odpowiedniej reakcji z mojej strony... tylko nieskutecznie jak się okazało poprawiłem ustawienie szyb...) Teraz jest za późno i z "ryb z parciem na szkło" mam tylko kilka filmików, kilkaset zdjęć i pretensje do samego siebie. Brawura gubi człowieka, szkoda, że tym razem poza moją dumą ucierpiało 2 żywe istoty RE: Laetacara araguaiae - Topielec - 13-06-2012 Wyrazy współczucia Twoje ryby ucierpiały z powodu Twojego niedopatrzenia, ale dzięki temu, że się tym z nami dzielisz, być może znacznie więcej ryb na tym zyska, bo wyczuli to Twoją i naszą czujność pod tym kątem! |