112 l z barwniakami i dylemat - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html) +--- Wątek: 112 l z barwniakami i dylemat (/thread-10161.html) |
RE: 112 l z barwniakami i dylemat - piotrK - 08-12-2019 1 - przerwij cykl podmian, co najmniej do pierwszego wypłynięcia. 2 - Albo nastaw wykluwanie artemii, albo kup hikari first bites. Barwniaki będą jadły też roztarte suche pokarmy, którymi karmisz dorosłe. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Goran - 08-12-2019 Zobaczę czy gdzieś będę w stanie dostać jaja artemi. A z jakiego powodu rezygnuje się z podmiany ?. Chodzi o to żeby się w tym czasie nie zmieniały parametry wody? Jeszcze jedno pytanie. Kiedy mam zaczynać dokarmiac młode? Już teraz czy dopiero jak wypłyną? RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Ruki - 08-12-2019 Podmianki sobie odpuść do tygodnia- dwóch od rozpoczęcia pływania. Po pierwsze, skokami temperatury można zaszkodzić maluchom i będą belly-sliderować, czyli szorować brzuchami po dnie. Samym faktem grzebania możesz też zestresować rodziców tak, że pogubią młode lub je zjedzą. Młode zaczynamy karmić dopiero w momencie jak zaczynają pływać. Wcześniej resorbują woreczek żółtkowy i nie pobierają pokarmu. Z barwniakami jest o tyle super, że maluchy obgryzają nawet suchy pokarm, więc nie ma problemu z wykarmieniem. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Goran - 08-12-2019 Dzięki za szybkie info. Nie ma to jak dobrzy ojcowie chrzestni Mam nadzieję że jak na takiego świerzaka w temacie jak ja nic nie zchrzanie i choć kilka sztuk odchowam RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Goran - 10-12-2019 Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące dokarmiania. Jak podawać pokarm dla maluchów żeby to było dla nich bespieczne ? Boję się że pokarm będzie wabił w to miejsce inne ryby a zwłaszcza kiryski , które jak tylko coś wyczują to idą jak czołgi pod Stalingradem i prawie nie reagują na ataki Barwniaków. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Ruki - 10-12-2019 No to jest problem z kiryskami. Możesz próbować je zająć z jednej strony akwarium- dając jakieś twardsze tabletki dla zbrojników. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Goran - 10-12-2019 Niezależnie od tego jak się to skonczy pomyśle nad zmianą obsady. Paleatusy wymienię na pygmeusy o ile te pigmeje nie zostaną szybko zjedzone przez barwniaki. Bo w zoologu te co są mają ok 1÷1,5 cm. Czy do tego co mam dołożenie 1+2 Proporczyków Gardnera to dobry pomysł? Wiem że na razie ani łapanie ani dokładanie ryb w tej chwili nie wchodzi w grę ale pytam tak na przyszłość. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - pamparampam - 10-12-2019 (10-12-2019, 21:10 PM)Goran napisał(a): Niezależnie od tego jak się to skonczy pomyśle nad zmianą obsady. Paleatusy wymienię na pygmeusy o ile te pigmeje nie zostaną szybko zjedzone przez barwniaki. Bo w zoologu te co są mają ok 1÷1,5 cm. Czy do tego co mam dołożenie 1+2 Proporczyków Gardnera to dobry pomysł? Proporczykowce wbrew niektórym opiniom to bardzo zwinne, szybkie i odważne ryby oraz bezwzględni łowcy o paszczy większej niż może się wydawać. Obawiam się że małe barwniaki nie mają przy nich szans. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Ruki - 10-12-2019 Lepsze będą kap lopezy czy gabunense czy marginatum. RE: 112 l z barwniakami i dylemat - Goran - 11-12-2019 Kurczę nie wiem czy tym dokarmianiem nie robię gorzej niż jak by się same pasly niestety w moim baniaku jeden koniec od drugiego jest za blisko i kirysķi tabletkę w minutę przeturlają kilka razy z jednego na drugi. Co prawda w tym czasie na małe barwniaki nie zwracają uwagi ale rodzice o tym nie wiedzą i tak je atakują że maleństwa tylko fruwają we wszystkie strony. Mam nadzieję że się potem poznajdują. Czy jak nie będę specjalnie dokarmiamy to same się wyzywią tym co jest w baniaku ? |