Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Crenicichla notophthalmus - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html)
+---- Wątek: Crenicichla notophthalmus (/thread-6604.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26


RE: Crenicichla notophthalmus - Ruki - 21-05-2017

Czy teraz narybek nie jest czasem większy?


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 21-05-2017

Też  mi się tak wydaje. Można porównać z filmikiem z pierwszego tarła. Są też bardziej żywotne.


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 26-05-2017

I po rybach.
W środę nie było u mnie prądu, ok 6-7 godz. Z filtra musiał pójść syf bo po powrocie z pracy zastałem może 1/3 młodych pływających skokami przy dnie. Zrobiłem duużą podmianę, ale to na nic się zdało. Po za tym, że przelałem ze 30 litrów na podłogę bo zapomniałem na noc zakręcić RO :/ to na dodatek membrana chyba się kończy bo twardość ogólna podniosła się prawie do 4. Młodych już nie ma a samica szarpie się z samcem.
Nie był to udany tydzień, ale otwieram piwo i czekam na kolejnySmile


RE: Crenicichla notophthalmus - tatakuby - 26-05-2017

A ja mam dwa baniaki puste :/


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 26-05-2017

za 3 tygodnie kolejne tarło Wink 
dostaniesz na jesień Big Grin


RE: Crenicichla notophthalmus - Sloma - 27-05-2017

(26-05-2017, 20:56 PM)dzikakuna napisał(a): I po rybach.
W środę nie było u mnie prądu, ok 6-7 godz. Z filtra musiał pójść syf bo po powrocie z pracy zastałem może 1/3 młodych pływających skokami przy dnie. Zrobiłem duużą podmianę, ale to na nic się zdało. Po za tym, że przelałem ze 30 litrów na podłogę bo zapomniałem na noc zakręcić RO :/ to na dodatek membrana chyba się kończy bo twardość ogólna podniosła się prawie do 4. Młodych już nie ma a samica szarpie się z samcem.
Nie był to udany tydzień, ale otwieram piwo i czekam na kolejnySmile

Ja zawsze w komórce zapisuję alarm przypomnienie o odkręconym RO. Taki nawyk jest bardzo pomocny.
Szkoda ryb ale będą następne.


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 05-08-2017

Został mi najbrzydszy samiec i najbrzydsza samica.
Nierozmnażająca się para zmieniła właściciela.
   
   
   
   



RE: Crenicichla notophthalmus - piotrK - 07-08-2017

Na filmie widać, że płetwa ogonowa ma zupełnie inny kształt niż u regani. Na kogo samiec był taki zły? Big Grin


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 07-08-2017

(07-08-2017, 10:01 AM)piotrK napisał(a): Na filmie widać, że płetwa ogonowa ma zupełnie inny kształt niż u regani. Na kogo samiec był taki zły? Big Grin

Na aparat, albo na mój wielki kinol Wink.
Na ogonie ma jeszcze taki śmieszny "wyrostek", ale u każdego ta płetwa wyglądała trochę inaczej, tak jak irokezy. U tego jest najmniej udany. Największego czuba miał samiec omega którego straciłem, pierwsze promienie płetwy grzbietowej były z dwa razy dłuższe od pozostałych.


RE: Crenicichla notophthalmus - Papja - 08-08-2017

Samica znowu siedzi w rurce i pilnuje ikry- tym razem musiało byc jej sporo bo podkarmiłem je obficie dendrobenami i doniczkowcem przed tarłem. Jeżeli znowu nic z tego nie bedzie to trafią do akwarium tarliskowego, gdzie postaram się zejść do pH 4.0-4.5 jedynie przy pomocy garbników, bez kwasów mineralnych. Przy takim stężeniu herbaty ta woda będzie maksymalnie sterylna i nie ma szans na to, ze tarło nie wyjdzie Big Grin...