+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Pozaakwarystycznie (https://cichlidae.pl/forum-32.html)
+--- Wątek: Hydrotechnika w Amazonii (/thread-112.html)
Strony:
1
2
RE: Hydrotechnika w Amazonii - piotrK - 16-03-2011
Nie wiem jak to się ma do ichnich cen prądu, czy wzbogacania się (pewnie ktoś się bogaci, inaczej nie byłoby takiego lobby w tym temacie) jedno jest pewne my se możemy tutaj prawić, oni mogą wydawać zakazy, a te tamy i tak powstaną. Lepiej zająć się swoim podwórkiem, na którym też nie zawsze nam się udaje (vide: powodzie w polsce).
Pzdr.
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Ruki - 16-03-2011
O nasze podwórko się nie bój. ;-)
RE: Hydrotechnika w Amazonii - zobek - 18-03-2011
Całość dyskusji na temat regulowania rzek można podsumować grubym i eurasami płaconymi przez Niemiaszków na renaturalizację np. Renu.
Bez zagłębiania się w szczegóły wygląda to tak: naturalna rzeka wylewa sobie zawsze w tych samych miejscach. Wystarczy omijać te miejsca podczas zabudowy i budować się w innych. Jeśli rzękę zostawi się w spokoju zamiast betonować, to ona nigdy w innych miejscach nie wyleje i nie będzie żadnych tragedii czy powodzi stulecia. Niemcy już to zrozumieli i betonowe/zakamieniowane brzegi zwracają naturze. Szkoda tylko, że człowiek woli się uczyć na błędach swoich, niż tych popełnianych przez innych
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Ruki - 12-10-2011
Na razie plany budowy tamy Belo Monte zostały wstrzymane:
http://www.guardian.co.uk/environment/2011/sep/29/brazilian-judge-monte-bello-dam
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Dawid - 13-10-2011
Cytat:Niestety od początków ludzkiej cywilizacji powoli niszczymy przyrodę w globalnym wymiarze
Tak, w Amazonii mają swoje tamy, a my mamy gaz łupkowy... który być może zostanie niedługo wydobywany. Rzecz w tym, że wydobywanie gazu łupkowego dewastuje przyrode i silnie wpływa na klimat. Być może więc niedługo będziemy mieli własne problemy...
Ale tak to już jest, problem energia a środowisko to problem nie tylko Indian, ale nas wszystkich - np. szczególnie mocno dyskutowany w Parlamencie Europejskim, a złotych rad i bezkonflitowych wyjść brakuje. Zwłaszcza, że w gre wchodzą trzy, w niektórych sferach wykluczające się aspekty: dobro ludzi, zysk koncernów, dobro środowiska. Jak to pogodzić?
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Ruki - 23-12-2011
Niestety tama znowu ma zielone światło...
http://www.practicalfishkeeping.co.uk/content.php?sid=4626&utm_source=PFK_newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=December_23_2011&utm_term=Controversial_Xingu_dam_given_green_light&utm_content=html
Cytat:He also believed that the work would not have a serious impact on the habitat of the ornamental fish species that the fishermen depend on, while the environmental impact of the project would not be known until it has been completed, dismissing studies into the dam's potential effects on the river's wildlife as merely forecasts of what could happen.Stek bzdur. Ale niestety wyroki w takich sprawach powinny być wydawane przez osoby mające o tym pojęcie, a nie laików nie mających ani przecinka wiedzy na ten temat.... Ale w sumie jaka tam różnica, bajoro stojącej wody zamiast bystrzyn.... żadna zmiana.
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Ruki - 16-06-2012
http://news.mongabay.com/2012/0615-rio20-belo-monte-protest.html
W ramach protestu wykonano kanał w ziemnej zaporze.
RE: Hydrotechnika w Amazonii - arsik - 19-06-2012
Jeśli rzękę zostawi się w spokoju zamiast betonować, to ona nigdy w innych miejscach nie wyleje i nie będzie żadnych tragedii czy powodzi stulecia.
[/quote]
Też tak uważam ;-) Widzę to w Biebrzańskim PN. Tam woda co roku wylewa, ale nigdy nikogo nie podtapia! Z dziada, pradziada obserwowali gdzie występuję wiosną woda z brzegów i tam nie budowali. Hasło klucz: Jagłowo. Te stodoły stoją 5m od brzegu
RE: Hydrotechnika w Amazonii - Ruki - 16-08-2012
Budowa tamy, dzięki protestom, została zawieszona. Oby już na zawsze.
RE: Hydrotechnika w Amazonii - piotrK - 16-08-2012
Tylko że to jest jedno z setek takich "zawieszeń". Co tym razem?