• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Barwniak Szmaragdowy - płeć i zachowanie

#11
Czy te ryby łączą się w pary w obrębie tylko własnej odmiany barwnej czy się "mieszają"? Z ciekawości czy barwniak szmaragdowy połączy się w parę z np, czerwonobrzuchym?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
(12-11-2015, 18:01 PM)Ania84 napisał(a): Czy te ryby łączą się w pary w obrębie tylko własnej odmiany barwnej czy się "mieszają"? Z ciekawości czy barwniak szmaragdowy połączy się w parę z np, czerwonobrzuchym?
Niestety mieszają się w obrębie różnych form barwnych i powstają kundelki. Jest to niekorzystne, zwłaszcza w przypadku form dzikich, gdyż pula osobników "czystych" jest bardzo wąska i takie praktyki powodują, że jeszcze szybciej znikają z naszych zbiorników.

Mieszanki międzygatunkowe są bardzo rzadkie, ale tym bardziej należy się ich wystrzegać.

cychlida, podałem uniwersalną metodę do rozpoznania płci. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Chciałam oddać tą jedną samiczkę, zapakowałam, zawiozłam i okazało się,że barwniaków już nie ma wcale więc nie dość,że samca na razie nie kupię to ta którą oddam będzie jedna jedyna, gdzieś tam ją wrzucą pośród innych nie wiem jakich ryb i do raczej wątpliwych warunków-z ciekawości zmierzyłam parametry wody jak przywiozłam je do domu i wiem,że trzymali je w kranówce. Piasku i garbników to pewnie też całe życie nie uświadczyły. No i myślę sobie - jakie ona ma szanse na przeżycie? Dopadł mnie dylemat moralny w wyniku którego wróciłam z nią do domu...

I teraz tak myślę...wiem,że na harem nie ma co liczyć, samca przy najbliższej okazji dokupię i połączy się (mam nadzieję) w parę z jedną z samic. Domyślam się, że drugi samiec do drugiej samicy czyli 2 pary barwniaków w 112 litrach to stanowczo za dużo? Czy gdyby została jedna para + druga samica to ma ona szanse na spokojne życie? Czy para np. w okresie tarła ją prędzej czy później wykończy? Nie zależy mi na odchowaniu potomstwa, chciałabym tylko aby wszyscy razem żyli w zgodzie Wink Na chwile obecną dominująca samica tą drugą przegania i większość dnia tamta siedzi gdzieś z tyłu (upodobała sobie korzeń porośnięty dużym microsorium) ale do jedzenia przypływa i nie widzę aby była jakoś poobgryzana czy coś w tym stylu - obie się ładnie wybarwiły. Akwarium jest dość gęsto zarośnięte, jest sporo naturalnych kryjówek - korzenie, kokosy, rośliny. Reszta obsady to 20x bystrzyk amandy i 8 kirysków sterby.
Doradźcie proszę czy mój plan (para barwniaków + jedna samiczka w takim akwarium) ma szanse na powodzenie?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Gdy para się dobierze to raczej druga samica zrobi za worek do bicia i zostanie dosyć szybko zabita. Para barwniaków obejmuje terytorium wielkości 2-3m2, więc 112l to zaledwie przedpokój. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Dzięki! No to trudno, nie ma wyjścia, jak się para dobierze oddam drugą samiczkę. Na chwile obecną warunki mieszkaniowe pozwalają tylko na przedpokój Wink

Takie są już śliczne Big Grin p.s. tak żółto bo doszły nowe szyszki.


Załączone pliki Miniatury
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Potwierdzam słowa Łukasza. Swego czasu w 126l miałem układ 1+2 pelvicachromis pulcher. Gdy tylko dobrała się para, zdominowana samica była permanentnie przeganiana - siedziała cały czas za grzałką w kącie i miałem wrażenie, że gdyby mogła to wyskoczyłaby z baniaka. Jeśli masz obiekcje z oddaniem jej do zoologa (zawsze takie mam), zamieść darmowe ogłoszenie na olx, co daje możliwość przeprowadzenia wstępnej selekcji potencjalnych chętnych i choć cień szansy, że rybka nie skończy w kuli razem z bojownikiem, welonem czy innym mieczykiem. Oddaj ją jak najszybciej, naprawdę szkoda ryby.
"Spokojnie i statecznie pływa po całym akwarium czerwona cychlida" - W. Dackiewicz, Tęcza w akwarium
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Barwniaki to są wredne rybska. Wink Czasami można przeczytać o metodach na poprawienie relacji u mało zgranej pary- dopuszcza się jej innego barwniaka. Wspólne bicie(często kończące się śmiercią dla tej trzeciej ryby) zazwyczaj spaja parę, że nie ma potem zgrzytów.

Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
barwniaki to jednak piękne ryby. Połączenie piękna z niesamowitym charakterem
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Wczoraj oddałam drugą samiczkę, a w baniaczku pływa upragniony samczyk Smile Jak przyjechał to był zupełnie blady, wystraszony i samica przeganiała go okrutnie. Z tej złości nawet wyżywała się na pozostałych mieszkańcach. Samiec ukrył się za korzeniami, a po jakiś 15 minutach sytuacja odwróciła się diametralnie. Samiec nieco bardziej się wybarwił (zyskał czerwony pysk) i jak ruszył z tych korzeni na samice to nie wiedziała co się dzieje, zgłupiała dosłownie. Zaczął ją przeganiać ale ona o dziwo nie ucieka jakoś bardzo tylko dziwnie przed nim się wygina, znacznie bardziej się też wybarwiła. Przyglądałam się nim i nie widzę jakiś ubytków w ciele więc chyba nie robią sobie fizycznej krzywdy. Czy takie zachowanie może być dobrym zwiastunem dobrania się tej pary?

Poniżej kilka zdjęć. Jak na razie samiec jest królem baniaka, wszystko patroluje, podskubuje ale chyba najbardziej spodobał mu się piasek Wink Widać wyraźnie różnicę w ubarwieniu samicy w porównaniu do pierwszego zdjęcia, mam nadzieje,że samiec też niedługo nadrobi Smile


Załączone pliki Miniatury
           
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Amory. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości