Liczba postów: 48
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Cześć wszystkim. Od 2 dni obserwuję u siebie bezobjawowe zgony ryb. Zaczęło się od g.owrofewefi, następnie 5 skalarów które i tak miały zmienić lokum, a wczoraj- rozpacz, 2 s. daemon
a nastepna sztuka już jest bliska śmierci.
Ryby normalnie jedzą, a po pewnym czasie zmieniają kolor zaczynają ciężko dyszeć, potem szybki kurs po akwa i trup....
Akwarium działa od listopada 2014. Podnioslem temp. do 29st.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,307
Liczba wątków: 43
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
4
30-05-2015, 11:47 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2015, 11:50 AM przez Sloma.)
Ale strata, szok.
Coś o zbiorniku i parametrach by się przydało.
Dziwne to ale może podmianka była i coś w wodzie? Masz RO?
To chyba ten zbiornik do którego wpuściłeś niedawno nabyte RHT i Abaliosa. Może tu jest problem że coś przyniosłeś.
Uaru amphiacanthoides, Satanoperca: leucosticta mapiritensis daemon, Biotodoma Cupido, Pterophyllum scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Uzywam wody RO i mieszam z kranovitą 3:1. Parametrów nie sprawdzałem od miesiąca bo generalnie tak prowadzę od zawsze zbiorniki. Nie wiem co sie mogło stać. Nie jestem początkujący w akwarystyce, ale taki przypadek pierwszy raz widzę. To fakt wpuściłem tam tydzień temu te ziemki. Ale one były ok, bo sam je łapałem u sprzedawcy. I dalej są ok. Dziwne.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,157
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
Te które nabyłeś widać są odporne ,a Twoje stare widać nie - sprawdziłbym parametry.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Kolejny daemon zaliczył muszlę
mam podejrzenia że to wina wody bo 2 dni temu zrobiłem podmianę około 20%
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 21
Dołączył: May 2014
Reputacja:
6
Słaby jestem w te klocki, bo głównie teoretyzuje (odpukać) Jednak w przypadku dysków wystarczy połączyć dwie zdrowo wyglądające obsady, a może polecieć 80% lub wszystkie z powodu odmiennej flory bakteryjnej. W przypadku dyskowców mówi się o dwóch newralgicznych dniach 4 i 14. Jak do 2 tygodni się ryby nie posypią to powinno być już dobrze. Może u Ciebie właśnie rozszalały się bakterie?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Jest to jakis pomysł, ale to raczej dość rzadkie zjawisko, bo nigdy nic takiego nie miałem, a przerobiłem już chyba wszystkie biotopy, łącznie ze słoną wodą. ... ehh.. nigdy nie jest za późno na naukę, ale dlaczego tak drogo za to trzeba płacić- stratą ulubionych ryb...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Kwarantanna nowych nabytych to podstawa, sam ten błąd popełniłem raz gdy wpuściłem bez niej L114 i cała obsada poszła ......... tylko jedna szt. się ostała. Moim zdaniem to efekt "mieszania biologii"
Teraz zawsze gdy mam nowych mieszkańców to 1 mies. są na kwarantannie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
U siebie z ziemkami też przywlokłem płazińce, im z początku też nic nie było ...
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
(31-05-2015, 12:21 PM)reeadon napisał(a): Kwarantanna nowych nabytych to podstawa, sam ten błąd popełniłem raz gdy wpuściłem bez niej L114 i cała obsada poszła ......... tylko jedna szt. się ostała. Moim zdaniem to efekt "mieszania biologii"
Teraz zawsze gdy mam nowych mieszkańców to 1 mies. są na kwarantannie.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Ryby trzeba kwarantannować!! Niezależnie od tego z jakiego źródła pochodzą. Czy prosto z importu, czy z hodowli, czy ze sklepu lub człowieka zmieniającego obsadę.
U mnie problem polegał na wielkości ryb. Jest to 7 ziemiojadów wielkości 10cm wzwyż (największy ok 17cm).
Niestety nie miałem gdzie ich przekwarantannować. Mam zbiornik na kwarantannę, ale jest odpowiedni do znacznie mniejszych sztuk (60x35x35).
Więc w tej sytuacji nie miałem innego wyjścia jak wpuścić ziemki od razu do baniaka.
Obecne straty to: 5 skalarów, które miały zmienić lokum, 2 g.owroewefi, 1 mały RHT i największa strata 4 s.daemon. Mam nadzieję, że na tym koniec
Podziękowania złożone przez: