Zaloguj się do Cichlidae.pl

Vieja pisac nie chce, trudno

Co nowego. Nowe tarlo, dorzucilem galeziakow bukowych, co by tata mial gdzie sie chowac, a chowa sie raczej w gornych partiach. Mamusia, w bojowej zolto-czarnej kolczudze, co 10 minut szuka tatusia, co by mu walkiem wytlumaczyc, ze ten ma wladze co ma jajka A mamusia ma tych jajek sporo. Niestety wybrala taka grote ze cudem - lusterko - zerknalem, ze jaja sa. Oczywiscie lusterko dostalo takze
Samiczka zostala ukochana rybka mojej ukochanej przyjaciolki i nazywa sie od dzis - Gretha
Ogolnie, te pielegniczki beda pierwszymi rybami, ktore zaczynam karmic Orungalem wg. metody Rukiego. Tak postapie z kazda ryba, w mojej ruszajacej na nowo, maszynce relaksacyjnej, zwanej akwariami. O, Gretha szuka chlopa znow

Mała aktualizacja.

Samiczka w pierdolniku

   

   

Chyba wiecie co to

   

Smutny samiec

   

Minka a'la Qbsztyk

   

Samica w żółtym gieźle
   

Pobity samiec - widać po płetwach
   

Zamień opisy ostatnich dwóch zdjęć bo psuja mi odbiór
Cieszy taki widok w "Majówkę", prawda ??
U mnie A. agassizii z Brazylii mają już pływające młode (tak te ślicznotki w akwarium przy łóżku ) oraz dominująca samica ze stada L. araguaiae pilnuje wierzchu kokosa obsianego ok 80 szt. jaj.

Musisz sie dostroic

Cieszy, mnie nawet cma w pokoju cieszy... A tu tyle zycia. Postaram sie teraz dopilnowac, bo tak, to ciagle cos.

Tez masz nowe zycie w domu, mowisz? To czekam Krzysiek na fotorelacje. Pozdrowienia dla Was i zwierzakow.

(04-05-2012, 20:41 PM)Killifish napisał(a): Minka a'la Qbsztyk

Hmmm, moją minę jaką możesz znać to: hhhm, łoc ap , lub - łoc ap men .
Inkubuj i troszcz się, mało tego gatunku jest u nas.

(04-05-2012, 23:32 PM)Killifish napisał(a): Tez masz nowe zycie w domu, mowisz? To czekam Krzysiek na fotorelacje. Pozdrowienia dla Was i zwierzakow.

Na zachętę powiem, ze pierwszy raz spotkałem się z ukrywaniem ikry poprzez delikatne przysypywanie piaskiem przez oboje rodziców (dot. L. araguaiae )

Obserwowalem takie zachowania u Badis badis WF. Fajnie to wygladalo jak w pieczare lecial pyl z piachu

Qba - i tak bede szukal innej krwi. Maja jak w rybim raju u mnie

Fiszki kończą żywot wkrótce, z powodu limfocystozy. Postaram się zdobyć te same geny, z tego samego źródła, bo ryby bardzo ciekawe.

Fajnie jakby znowu się udało Mpawowi dzikusy ściągnąć.

(25-09-2012, 01:05 AM)Killifish napisał(a): Fiszki kończą żywot wkrótce, z powodu limfocystozy. Postaram się zdobyć te same geny, z tego samego źródła, bo ryby bardzo ciekawe.

Dokładnie, rybska nie dość że urodziwe to ciekawe w zachowaniu.
Poszczególne dostawy różniły się nieznacznie ubarwieniem pokryw skrzelowych, 2'ga dostawa jak pamiętam miała więcej samców z czerwonymi plamkami na nich.