Jak pisałem w tym temacie:
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9840
mam problem z nieprzyjemnym zapachem z akwarium. Woda śmierdzi bagnem (stęchła, mokra ziemia). Myślałem, że ten zapach pojawił się po dodaniu patyków z olszy czarnej (wyjąłem te patyki i strasznie śmierdziały), ale żona dzisiaj stwierdziła, że przed zrobieniem hydroponiki też czuła zapach lekkiej zgnilizny ale tylko jak podniosła klapę w pokrywie akwarium. W tej chwili woda płynie otwartym strumieniem przez hydroponikę, więc nic dziwnego że czuć ją obok akwarium.
Co z tym można zrobić? W akwarium mam piach, zagotowane liście dębu, duży nieokorowany korzeń olchy i gałęzie wierzby (w większości okorowane). Pod piachem torf kwaśny bez dodatków z Obi.
Niestety zapach powoduje duszności u mojej żony, więc muszę pilnie coś z tym zrobić, żeby się zaraz nie okazało że z BW nici.
Korzenie nie powinny mieć kory a inne dajemy okorowane. Chyba że małe patyki.
Rada - wyjmujemy i wachamy.
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka
Sprawdź wierzbę, bo lubi gnić pod wodą.
Dzięki. To dzisiaj będzie wyjmowanie i wąchanie. Coś czuję, że ryb nie wpuszczę jeszcze z miesiąc
Na spokojnie. Jeśli takie rzeczy się dzieją, to lepiej ryb nie wpuszczaj, bo nie wiesz co tam do tej wody się wydzieliło. No chyba że jakieś gupiki dla sprawdzenia.
Pływa kilka krewetek red cherry dla sprawdzenia wody (od dwóch tygodni) i nic im się nie dzieje, ale jak najbardziej się zgadzam. Nie wpuszczę tam ryb dopóki nie będę miał pewności, że mogę. Tak jak pisałem - dzisiaj powyjmuję korzenie i podmienię trochę wody. W tej chwili zapaszek czuć dwa metry od akwarium.
Z tego co kiedys słyszałem to seachem prime pomaga na odorek z bw
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Sprawdzaj co śmierdzi, a poza tym pomoc może lepsze natlenienie wody, dodanie bakterii, filtracja przez węgiel.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
(28-02-2019, 12:22 PM)Ghost napisał(a): [ -> ]Jak pisałem w tym temacie:
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9840
mam problem z nieprzyjemnym zapachem z akwarium. Woda śmierdzi bagnem (stęchła, mokra ziemia). Myślałem, że ten zapach pojawił się po dodaniu patyków z olszy czarnej (wyjąłem te patyki i strasznie śmierdziały), ale żona dzisiaj stwierdziła, że przed zrobieniem hydroponiki też czuła zapach lekkiej zgnilizny ale tylko jak podniosła klapę w pokrywie akwarium. W tej chwili woda płynie otwartym strumieniem przez hydroponikę, więc nic dziwnego że czuć ją obok akwarium.
Co z tym można zrobić? W akwarium mam piach, zagotowane liście dębu, duży nieokorowany korzeń olchy i gałęzie wierzby (w większości okorowane). Pod piachem torf kwaśny bez dodatków z Obi.
Niestety zapach powoduje duszności u mojej żony, więc muszę pilnie coś z tym zrobić, żeby się zaraz nie okazało że z BW nici.
Witam, olcha jak namoknie to wydziela właśnie taki nieprzyjemny bagienny zapach, a nieokorowana jeszcze intensywniejszy. Do tego dochodzi pleśń spod kory... Sprawdź też, czy na wierzbie, z której masz gałęzie nie ma żółciaka siarkowego, to oznaka agonii drzewa, co też spowoduje przenikanie nieprzyjemnych zapachów.
Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśniła.
Wyjąłem korzenie i gałęzie w celu oczyszczenia.
1. Z olchy zdjąłem tyle kory ile się dało - rzeczywiście jest lekki zapach, ale nic strasznego.
2. Wierzba - śmierdzi. Jest to dziwny, bardzo nieprzyjemny zapach. Wylatuje z akwarium, na jej miejsce będę powoli dokładał kilka korzonków amazonia od gurami1 (na razie 1)
3. Jedna roślina w hydroponice nie przyjęła się i zaczęła gnić. Wyleciała
4. Do hydroponiki chciałbym włożyć gąbkę (nad taflę) lub coś innego (co?) co oddzielić wodę od powietrza w pokoju.
5. Dzisiaj częściowa podmiana wody.