24-02-2019, 12:59 PM
Stron: 1 2
27-02-2019, 18:34 PM
Doszły testy Sery.
Amoniak 0,5 mg/ml
Azotyny 1 mg/ml
Azotanów nie mierzyłem
Wnioskuję z wyników, że akwarium nadal nie dojrzałe. Dwa pytania.
1. Czy problem z dojrzewaniem może być spowodowany zbyt słabym natlenieniem wody? Deszczownia porusza taflą z jednej strony akwarium w sposób bardzo, bardzo delikatny.
2. Z akwarium czuć zapach mokrej ziemi (bagienka) - czy wynika to z niedojrzałego zbiornika, torfu pod piaskiem, problemu z natlenieniem wody, czy jeszcze innym, którym powinienem się zacząć martwić?
Amoniak 0,5 mg/ml
Azotyny 1 mg/ml
Azotanów nie mierzyłem
Wnioskuję z wyników, że akwarium nadal nie dojrzałe. Dwa pytania.
1. Czy problem z dojrzewaniem może być spowodowany zbyt słabym natlenieniem wody? Deszczownia porusza taflą z jednej strony akwarium w sposób bardzo, bardzo delikatny.
2. Z akwarium czuć zapach mokrej ziemi (bagienka) - czy wynika to z niedojrzałego zbiornika, torfu pod piaskiem, problemu z natlenieniem wody, czy jeszcze innym, którym powinienem się zacząć martwić?
27-02-2019, 19:05 PM
Nie jest to problem z natlenieniem. Zbionik jeszcze nie jest dojrzały, albo dostało się do niego coś chemicznego co zabija biologię, albo coś gnije w tym zbiorniku i bakterii jest wciąż za mało, albo testy Sery są trefne, ale skoro są nowe to tak nie powinno być. Zmierz te azotany. Ciekawe co wyjdzie.
27-02-2019, 20:59 PM
Jest lepiej
Amoniak 0 mg/ml (testy Sery)
Azotyny 0,5 mg/ml (testy Sery)
Azotany 1 mg/ml (test JBL)
Jak mi się uda to powtórzę test Azotynów jutro rano, przed pójściem do pracy, żeby odczytać wynik tak jak producent każe - przy świetle dziennym.
Te wyniki wyszły przy włączonym oświetleniu w pokoju. Jak na próbkę poświeciłem latarką z komórki, to i azotyny wyszły na zero.
Jeśli chodzi o zapach ziemi, to chyba znalazłem przyczynę. Zapach (tak mi się wydaje) pojawił się jak podłączyłem hydroponikę i... wrzuciłem do akwarium nieokorowane patyki z olszy czarnej kupione od gurami1. Przed chwilą wyjąłem jeden z tych patyków i to on śmierdzi. Wilgotne patyki leżały u mnie przez dwa tygodnie (jak byłem w szpitalu) w zamkniętym woreczku strunowym. Za chwilę wyjmę chyba wszystkie, okoruję, opłuczę a jutro podmienię z 10% wody.
Edycja:
Wyjąłem tych kilka patyków i... wywaliłem do kosza. Były pokryte czarnym śluzem. W trakcie okorowywania tak śmierdziały, że myślałem że puszczę pawia. Mam w akwarium jeszcze ogromny korzeń z olchy. Mam nadzieję, że z nim nic się nie będzie działo.
Amoniak 0 mg/ml (testy Sery)
Azotyny 0,5 mg/ml (testy Sery)
Azotany 1 mg/ml (test JBL)
Jak mi się uda to powtórzę test Azotynów jutro rano, przed pójściem do pracy, żeby odczytać wynik tak jak producent każe - przy świetle dziennym.
Te wyniki wyszły przy włączonym oświetleniu w pokoju. Jak na próbkę poświeciłem latarką z komórki, to i azotyny wyszły na zero.
Jeśli chodzi o zapach ziemi, to chyba znalazłem przyczynę. Zapach (tak mi się wydaje) pojawił się jak podłączyłem hydroponikę i... wrzuciłem do akwarium nieokorowane patyki z olszy czarnej kupione od gurami1. Przed chwilą wyjąłem jeden z tych patyków i to on śmierdzi. Wilgotne patyki leżały u mnie przez dwa tygodnie (jak byłem w szpitalu) w zamkniętym woreczku strunowym. Za chwilę wyjmę chyba wszystkie, okoruję, opłuczę a jutro podmienię z 10% wody.
Edycja:
Wyjąłem tych kilka patyków i... wywaliłem do kosza. Były pokryte czarnym śluzem. W trakcie okorowywania tak śmierdziały, że myślałem że puszczę pawia. Mam w akwarium jeszcze ogromny korzeń z olchy. Mam nadzieję, że z nim nic się nie będzie działo.
Stron: 1 2