Witam, mam mały problem z moimi ramirezkami. Założyłem jakiś czas temu zbiornik 60x35x35, wg mnie w sam raz na przypomnienie dawnych lat i nabranie doświadczenia przed czymś zdecydowanie większym. Obsadziłem do neonami czerwonymi, molinezjami, otoskami, kiryskami, do akwarium trafiły tez dwa małe skalary ( tymczasowo) oraz para ramirezek. Znaczy się miała być para, ponieważ po jakimś czasie obserwacji okazało się, że są to dwa samce. Tutaj zaczęły się schody, dokupiłem dwie dziewuchy dla nich i zaczęła się mała wojenka. Patrząc na dynamikę ich działań musiałem w trybie pilnym przekształcić jeden z mniejszych zbiorników ( 40x25x25 ) na małe akwarium. Przeniosłem tam jedną parkę, jest sens nadal je tam trzymać? Parka nie wygląda na dobraną. trzymają się koło siebie ale brak oznak szykowania się do tarła itp... parka któa pozostała w zbiorniku ogólnym tez nie wykazuje zainteresowania sobą( chyba że samiec przegania samiczkę). Z góry dzięki za podpowiedź co czynić
Wpuść do jednego akwarium samca (najlepiej tego mniejszego) i dwie samice, zobaczysz które się dobiorą, a drugą parę oddaj/sprzedaj. Tak nawiasem to sporo ryb masz jak na takie akwarium.
Wpuścić mniejszego samca czy do mniejszego akwarium żeby miały spokój? Z ta ilością ryb prawda. Dopiero po wpuszczeniu to zobaczyłem. Molinezje i skalary pewnie wnet opuszczą ten baniak.
Mniejszy baniak jest stanowczo za mały dla ramirezek. Zostaw jednego samca w tym małym baniaku a do dużego daj obydwie samice. Może druga parkę sklep przyjmie z powrotem.
Z wydaniem molinezji i skalarów to bardzo dobry pomysł.
Ok, dzięki. Zobaczymy jak to pójdzie i dam znać. Ile czasu powinno im to zająć? czy nie ma reguły. W planach co najmniej 250l. Do pól roku powinno się udać, więc skalary będą miały więcej miejsca.
Nie ma reguły. Karm je dobrze mrożonkami (artemia, wodzień, komar) to samiczki szybko dojrzeją i tarło odbędzie się wkrótce. Jeżeli przy tarle druga samica nie będzie miała piekła (na to też nie ma reguły) to możesz zostawić 1+2, bo nie dobierają się w stałe pary.