Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Narośl na boku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam

Od 1,5 tygodnia pływa i mnie 6 dzikich dyskowców. Na jednej sztuce zauważyłem narośle - tylko na jednym boku. Ryba je, pływa z innymi. Podejrzewam że mogą to być nicienie. Załączam zdjęcie. I pytanie - leczyć, zaczekać? Mam wrażenie że zmian jest mniej niż jak ryba przyjechała. [attachment=35657]
Takie gluty to zazwyczaj infekcja towarzysząca wiciowcom. Czosnek do żarcia, dieta lekkostrawna(żadne mięcho!) i obserwować. Jak w przeciągu 2 tygodni nie zniknie to wtedy metro(na wiciowce)+furagina(na bakterie).
Dzięki! Czosnek, probiotyki dostają. Mięsem nie karmię. Dam znać jak sytuacja się rozwinie. Reszta nie ma takich zmian i mam nadzieję że tak zostanie.
Można też dodać na początku jakieś witaminy.
Oprócz czosnku.
Jakieś czyli jakie? I w jakiej formie?
Na przykład mogą być Fishtamin firmy Sera.
A jak ma podać? Do wody? Do karmy? I jaka jest zawartość witamin w takiej fishtaminie, trzymanej w różnych warunkach, często odbiegających od warunków wymaganych by się witaminy nie rozpadły?:>
Ruki, na opakowaniu jest napisane jak podawać.

Nie pamiętam dawkowania, a obecnie nie mam tych witamin na stanie.

Kiedyś podawałem zarówno do wody jak i zmieszane z pokarmem.

Nie potrafię Ci powiedzieć jakie są zawartości witamin w witaminach i czy się rozpadły z powodu złego przechowywania.


Oprócz "rybich" witamin zdarzało mi się także podawać "ludzkie" witaminy oraz żelazo. Może dlatego, że jakoś w te "ludzkie" bardziej wierzę.
Ale widzisz, w przypadku takich chorób ważne jest by się dokładnie określić, a nie strzelać "jakiś witamin". Idziesz do doktora, a on Ci radzi "weź Pan jakieś lekarstwo" i posłuchasz go?

Witaminy akwariowe to bubel, więc ich polecanie jest trochę bez sensu. Można je sobie stosować jako koloryzujące wodę placebo. W przypadku wiciowców/HITH ważne jest by dodatkowo suplementowa witaminę B1 oraz witamin z kompleksu D. Każdą należy inaczej podać, bo są rozpuszczane w różnych rozpuszczalnikach i się inaczej u ryb wchłaniają.

Na jakie niedobory podawałeś "ludzkie" witaminy i jak je stosowałeś? Jest to ciekawy wątek i liczę, że go rozwiniesz. Smile
(19-12-2018, 15:12 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Na jakie niedobory podawałeś "ludzkie" witaminy i jak je stosowałeś? Jest to ciekawy wątek i liczę, że go rozwiniesz. Smile

Postaram się nieco opisać ten temat.
Wydaje mi się, że to temat na osobny wątek. Teraz tylko powiem ogólnie: podawałem witaminy z grupy B6, kwas foliowy, B12 i wiatminę C.

W przypadku podawania witamin nie do końca skupiamy się na leczeniu chorób witaminami, a jedynie na wzmocnieniu kondycji naszych podopiecznych lub na suplementacji. Witaminy "rybie" są w jakimś stopniu dostosowane do podawania ich w środowisku wodnym i ich dawkowanie jest opisane na opakowaniu. Czy są skuteczne? Ciężko mi to stwierdzić. nie robiłem żadnych badań potwierdzających ich skuteczność.
Ale... działają bardzo pozytywnie na samego akwarystę. To na pewno.

Masz rację co do rozpuszczalników witamin. Niektóre rozpuszczają się w wodzie inne w tłuszczach.
Dlatego sugeruję czytanie instrukcji obsługi. Tam jest opisane jak stosować.
Stron: 1 2 3