Ta roślina to Ceratopteris thalictroides, nie tylko z prawej strony. Jest też na tafli wody. Jest u mnie z innego akwarium. To tak na razie aby coś pochłaniało nadmiary azotu i fosforu. A tak na marginesie to roślina mocno rozpowszechniona po świecie. Podobno też występuje w afryce. Będzie u mnie aż znajdę coś pływającego z biotopu
Wiem że nie takiej odpowiedzi oczkujecie i taka odpowiedz to nie odpowiedz. Na wstepie obiecuje że poszukam ale będzie ciężko. Samo dorzecze konga to obszar o ktorym wiemy bardzo mało i szalenie ciężko znaleźc jakieść jakies info a tu mamy jeszcze region matadi. Matadi jest stolica provincji bas congo ang central congo
prawie najmniejszej prowincji DRC odcietej od reszty bardzo poważna barierą. Bas congo czyli region w poblizu Matadi to ostatni przeed ujściem do oceanu odcinek kongo odcinek za wodospadami livingstona oznacza to że może być wiele gatunkow wystepujacych wyżej np w okolicach kishasy-malebo pool a nie wystepujacych za wodospadami livingstona. Mi dotychczas ani na portalach akwarystycznych ani w artykulach naukowych nie idalo soe znaleźć zadnej listy ryb z tego regionu. Można szukać ryb z okolic kinshasy, tam bedzie łatwiej po znalezieniu fajnych pasujacych nam ryb z tego rejonu trzeba probowac ocenic ich zasięg. Jesli gatunek wystepujacy w np Malebo Pool wystepuje tez w roznych dopływach rzeki w DRC jak w RC i może nawet w rzekach Gabonu czy kamerunu to istnieje duza szansa ze tak rozpowszechniony gat bedzie równiez wystepował w rejonie Matadi. Bezpośredniego dowodu takiego jak artykoł naukowy zlista gatunkow z regionu matadi w ktorym ten gatunek jest opisany czy rewizjii lub opisu gatunku w ktorym okolice matadi byly by podane jako miejsce odłowienia holotypu lub paratypow mozemy nie znaleźć wgl. I warto pamietac ze moznaposzukać w ten drugi sposob czyli poszulac opisow gatunku lub rewizji bo moze sie okazac ze wlasnie ktorys z gatunkow byl opisywany na podstawie materialu zebranego z tych okolic
Odpowiedź godna prawdziwego fachowca.Naprawdę podziwiam i zdroszczę wiedzy. Widzę że nie pozostało mi nic tylko kupić najbardziej pospolitego proporczykowca kongo i mieć nadzieję że może gdzieś tam pływają razem z moimi barwniakami.