Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Oświetlenie ledowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witaml, mam taki mały problem, który trochę mnie irytuje. Zainstalowałem oświetlenie z żarówek GU10, led, 240V i podłączyłem całość do prądu. Działa!, Ale, postanowiłem to podłączyć poprzez zegar czasowy i zauważyłem, że po wyłączeniu zegara światło nie gaśnie do końca, tli się jak oświetlenie nocne. pomyślałem, że zegar dziadoski i zamontowałem elektroniczny. To samo! jak wyjmę wtyczkę z kontaktu-gaśnie całkowicie. O co kaman?
U mnie całkowite zgaśnięcie zajmuje czasem nawet kilkanaście minut,też się tli a w końcu gaśnie.
Dokładnie tak jest, ledy u mnie też dogasają długi czas.
Jeśli macie multimetr - sprawdźcie ile mA jest na wyjściu z zegara .
Ledom do wzbudzenia potrzeba naprawdę niewiele
A u mnie nie gasną wcale....
Do mocy ledów/ żarówek  trzeba dobrać kondensator i podłączyć .
Chińczyk oszczędził kilka groszy CoolWink..
Tanie " ledy" się tym charakteryzują, niezależnie czy to żarówka , naświetlacz czy inny rodzaj oświetlenia
(05-07-2018, 09:15 AM)Darek napisał(a): [ -> ]Witaml, mam taki mały problem, który trochę mnie irytuje. Zainstalowałem oświetlenie z żarówek GU10, led, 240V i podłączyłem całość do prądu. Działa!, Ale, postanowiłem to podłączyć poprzez zegar czasowy i zauważyłem, że po wyłączeniu zegara światło nie gaśnie do końca, tli się jak oświetlenie nocne. pomyślałem, że zegar dziadoski i zamontowałem elektroniczny. To samo! jak wyjmę wtyczkę z kontaktu-gaśnie całkowicie. O co kaman?
Masz jakiś włącznik/przełącznik na kablu? Sprawdź jego montaż, prawdopodbnie przerwę sygnału masz na 0 a faza idzie cały czas.
(05-07-2018, 19:48 PM)sbc napisał(a): [ -> ]
(05-07-2018, 09:15 AM)Darek napisał(a): [ -> ]Witaml, mam taki mały problem, który trochę mnie irytuje. Zainstalowałem oświetlenie z żarówek GU10, led, 240V i podłączyłem całość do prądu. Działa!, Ale, postanowiłem to podłączyć poprzez zegar czasowy i zauważyłem, że po wyłączeniu zegara światło nie gaśnie do końca, tli się jak oświetlenie nocne. pomyślałem, że zegar dziadoski i zamontowałem elektroniczny. To samo! jak wyjmę wtyczkę z kontaktu-gaśnie całkowicie. O co kaman?
Masz jakiś włącznik/przełącznik na kablu? Sprawdź jego montaż, prawdopodbnie przerwę sygnału masz na 0 a faza idzie cały czas.
Jedyny wyłącznik to zegar, ale jutro zamienię przewody zasilające miejscami, może jest jak mówisz...
No i jak?
(07-07-2018, 20:33 PM)sbc napisał(a): [ -> ]No i jak?

 Zamieniłem miejscami przewody i jest okSmile