Witam!
Mogę w jednym akwarium trzymać Apistogramma elizabethae i Apistogramma baenschi ?
Jeśli tak to w jakiej kombinacji by się mogło udać?
Akwarium 240l 120x40x50
Pozdrawiam
Inki są zbyt masywne dla elizek IMO. Lepiej pójdź w 4+3 inek
.
Inki będą zbyt twardym towarzystwem dla elizek. Ale nie słuchaj Papji, idź w same elizki!
Najlepiej posłuchaj siebie i zaskocz ich
A to by było zbyt piękne jakby się udało te dwie piękności trzymać razem.
Jakie apisto mógłbym obsadzić z elizabeth albo z baenschi? Dość mi zależy na dwóch rodzajach.
Chyba, że lepszą opcją będzie trzymanie jednego gatunku? Mniejsze ryzyko, że się wyzabijają i ciekawsze zachowania?
(23-06-2018, 18:51 PM)Papja napisał(a): [ -> ]Inki są zbyt masywne dla elizek IMO. Lepiej pójdź w 4+3 inek .
Nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem. Samice nie będą zbyt oblegane?
U inek wedle moich obserwacji samce to są miękkie kluchy, a samice są diabłami- prędzej połączysz w 120cm taki układ, niż odwrotny
. Co prawda moga sie zdarzac wyjątki, jak to u kazdej pielegnicy- patrz samiec Inki Łojca, ode mnie, który mu terroryzował szkło 150cm długości, ale zauważyłem taką prawidłowość, zresztą nie tylko ja
.
W 120cm można połączyć fajnie apisto z CW- trifki, erythrura, borelli- one są mniejsze i raczej łagodne
. Jednogatunkowe akwaria są ciekawsze, w każdym razie i ciekawiej bedzie wyglądało 3+3-4 elizek niż przykładowo 1+2 eliz i 2+4 gibbiceps(bo myślę, że gibbi i elizy powinny dać ze sobą radę).
Połączenie elizek i gibbiceps słabe moim zdaniem, bardzo podobne są do siebie. Lepiej elizki trzymać z jakimiś żaglopłetwymi jak uaupesi czy iniridae lub mendezi/pauci/niedostępne miua.
Elizy z uaupesi wyglądają już bardziej podobnie niż z gibi, nie licząc grzbietówki
.
Iniridae, albo pauci/mendy byłyby najlepsze, rzeczywiscie
.
Ić Ty się na oczy leczyć.
Gdzie uaupesi tak samo jak elizy? Grzbietówka je różni, zazwyczaj i ogonowa, do tego inne kolory.