Witam a to moje rybcie, jeszcze młodych nie mam ale może już niedługo
Ziemiojady choć to z. brazylijskie są niezbyt agresywne, ale nie da sobie, żyje razem z akarami błękitnymi
Oto zdjęcia
Zdjęcia niżej bo pierwsze podejście nie wyszło
Ja widzę tylko czerwone krzyżyki zamiast zdjęć
Wyrośnięte rybska. Masz je od narybku, czy "przejąłeś" od kogoś? Tak nawiasem, brazylijskie to może nie są tak aktywne przesiewacze jak typowe Geophagus, ale podłoże mogłoby być jednak ciut drobniejsze.
No mam je od małego miały jakieś 4 cm, jak je kupiłem. No podłoże jest trochę za grubej granulacji, ale mam nadzieje że im to nie przeszkadza, w przyszłości muszę zmienić na coś drobniejszego
Zastanawiam się jak im urozmaicić dietę, może ktoś coś doradzi, nie są to w końcu typowe drapieżniej, ale nie widziałem żeby obgryzały rośliny
Ciekawe jak by im podchodziło serce wołowe
Ja od niedawna prócz mrożonek z zoologa, oraz pokarmów suchych podaje swoim rybom krewetki black tiger z biedrony i z tego co zaobserwowałem smakują im
A jakie Ryby hodujesz? Może ja też bym tego spróbował
A i jeszcze jedno co myślicie żeby wpuścić do nich niebieskołuskie, wiem inny biotop, ale ryba też odporna . A co do agresji to zależy zawsze od danego osobnika, choć każdy wykazuje agresje
ale moje ziemki są duże więc krzywdy im raczej nie zrobią a później trochę się ze sobą oswoją jak myślicie?
Ja bym nie mieszał, chyba, ze zmienisz przy okazji cały wystrój zbiornika. Twoje ziemiojady mają już ustalone terytoria, i nowi przybysze mogą nie mieć z nimi za przyjemnie. Poza tym z tymi niebieskołuskimi różnie bywa. Przyjęło się, ze to agresywne ryby, a niekoniecznie wszystkie takie są.
O sercu wołowym zapomnij. Niektórzy mają inne zdanie, ale ja dalej będę się sprzeciwiał karmieniu jakichkolwiek ryb mięsem zwierząt ciepłokrwistych. Twoje ryby wyglądają całkiem nieźle, więc chyba nie musisz diametralnie poprawiać im diety, ale poza wspomnianymi black tiger możesz też spróbować k. koktajlowych. Powinny być zachwycone
Pamiętaj, by nie podawać takich skorupiaków za dużo, bo mogą powodować śmiertelnie niebezpieczne zaparcia. No i oczywiście obrane.
No ziemki raczej są w dobrej kondycji choć nie wiem czemu jeszcze nie podchodzą do tarła, no może jeszcze maja czas mają koło 2 lat więc jeszcze nie takie stare
Wydaje mi się, że po takim okresie czasu różnica wielkości między samcem a samicą powinna być większa, ale po tym zdjęciu trudno jednoznacznie ocenić.