Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [96L] Hemichromis lifalili "Moanda"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Czesć jestem Kasia to mój pierwszy post i pierwsze założone samodzielnie przeze mnie akwarium. Proszę o ocenę i uwagi.  To akwarium to zbiornik tymczasowy dla dorastającej grupy czerwieniaków

Akwarium 96 litrów (80x30x40)
filtr wewnętrzny chińczyk  800l/h
grzałka Atman 150W

Rośliny: Vallisneria spiralis, Nymphea lotus, Ceratopteris thalictroides, Anubias barteri

Ryby: 7x Hemichromis lifalili "Moanda"
Fajny baniak, tylko musi zarosnąć, zwłaszcza żeby zastawić ten cudnej urody filtr Smile Piszesz, że zbiornik tymczasowy dla grupki - jakaś parka tam zostanie?
No ja też bym ten filtr na miesiąc przeniósł w inne miejsce akwarium, a w ten lewy róg wsadził hamburga
Pojawiły się centralne plamki

Pozmieniało się trochę. Jak już nietórzy wiedzą od pewnego czasu w akwa pływa tylko jeden samiec. Dobrała się para, pozostałę oddałem wraz z młodymi wspomnianej dobranej pary. Niestety musiałem na pare dni przełożyć parę do kostki 30x30 i wyjechać, po powrocie zastałem samice martwą. Było to niedługo po nieudanym tarle po którym relacje miedzy rybami nieco się pogorszyły. Przełożenie ich wtedy do tak małego akwa okazało sie być katastrofalne w skutkach. Na szczęście młode odchowują się u Sneipasa więc za niedługo będe miał nową samiczke. Na ten moment akwarium z samotnym samcem wygląda tak:
Liście magnolii rozpadną się pewnie zanim doczekasz się odpowiednio dużej samicy gotowej do tarła.....
Ostatnia aktualizacja była niespełna rok temu w drugiej tymczasowej odsłonie na tymczasowym mieszkaniu jako jedyne akwarium które nam pozostało. Teraz na nowym mieszkaniu zaczynamy odbudowywać się akwarystycznie. Tym razem 96-stke urządziliśmy razem, na spokojnie. Do niedawna samiec pozostawał nadal w baniaku sam, ostatnio doszła samiczka. Traktowałem wpuszczenie maleńkiej samiczki jako dziki eksperyment ze znikomą szansą powodzenia. O dziwo jednak po paru dniach ganiania samiczki sytuacja się uspokoiła. Idealnie nie jest ale większość czasu jest spokój, zdarza się rybom pływać razem i spodziewam się że niebawem uda się doczekać tarła.

Tak poza tym to ten baniak z założenia miał być zbiornikiem tymczasowym, bo jak to 80x30 dla Hemichromis. To maleńka powierznia dna jeszcze mniejsza niż w standardowej 112. Teraz jednak uważam że 80x30 jest dla pary H. cf. lifalili 'Moanda' wystarczające na zbiornik docelowy (a to czyni z nich jeszcze fajniejszą "afrykańską pielęgniczkę").
Rzeczywiście, powierzchnia dna bardzo mała. Trzymam kciuki za udane tarło, bo po nieudanym będziesz pewnie musiał ratować samicę...
Fajnie zagracony baniak. Moze też się przyzwyczję zamiast walczyć z tym co porasta korzenie i inne rzeczy Smile Trzymam kciuki za nowożeńców.  Sam wiem ile nerwów kosztuje szukanie nowej żony dla wdowca i życzę żeby finał był pomyślny jak z moimi P. teaniatus.
Zagracony fajnie, ale to co porasta to w dużej części sinice, co już jest mniej fajne w takiej ilości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Stron: 1 2