Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: filtracja do 720 l
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć Smile
W niedalekiej przyszłości będę przesiadał się z 450 na 720 l ( 200/60/60).
Obsada która na chwilę obecną dorasta u mnie w 450 l to
8 szt red head tapajos
8 szt g. neambi
8 szt g.stergiosi
15 szt ornatus
7 szt skalar
10 kirysek panda
5 szt zbrojnik niebieski
zastosowanie sumpa niestety odpada więc zastanawiałem się nad zastosowaniem filtra hamburskiego.
Czy takowy filtr w połączeniu z kubełkiem hw 302 i wewnętrzną pompą ogarnie temat ?? wiem że pare osób na forum z powodzeniem korzysta z takich filtrów i sobie je chwali ale z tego co wyczytałem to były mniejsze baniaczki Smile . czy ewentualnie szukać innych rozwiązań ??
Przy tylu rybach, jak dorosną, śmiem wątpić. Chyba, że regularne ganianie z wiaderkami.
Miałem 350L jak byłem młody to nie problem był, po przesiadce, właśnie na 720L, nie wyobrażam sobie ganianie z wiaderkami. Mam podłączony filtr RO do sump-a / 8x15min dziennie/sterownik czasowy/=8L/24h RO i z sump-a odpływ do kanalizacji przelewowy, czyli 1/2 obj. akwa na mc podmiana. Bez dźwigania. W listwie przypodłogowej rurki.
W przeciągu miesiąca również stawiam 200x60x60 i od paru miesięcy rozkminiam temat filtracji.
Do filtracji biologicznej idę w hydroponikę (to już kiedyś miałem i sprawdzało się genialnie) - do napędzenia tego kupiłem już Hydor Pico 1150 , a do filtracji mechanicznej to widzę dwa dobre i bezpieczne rozwiązania:
a) hamburg z mocną pompą w środku (zakupiłem już Jebao/Jecod DCP-5000)
B) filtr "turbokasetowy" (opis można znaleźć na forum klubu malawi) również z wyżej wymienioną pompą.

Ja stawiam na to, żeby woda nie opuszczała akwarium, a jeśli już to tylko niewiele ponad nie (do hydroponiki). Ubezpieczenie ubezpieczeniem, ale będę miał mieszkanie świeżo po remoncie i nie chcę niespodzianek Smile
hm, ciekawe podejście. Mnie właśnie zalało jak miałem dwa kubełki podpięte na początek pod 720L.. Eheima
Hamburg lub kaseta + hydro to super opcja. Mam 2x540L w których za filtrację robią gąbki wcisniete poprzecznie tworząc Hamburga. Działa bez czyszczenia od 02.2017r.
Szprotek trochę sporo ale do redukcji jak podrosną Smile  co do samej filtracji to mam dylemat czy do hamburga włożyć jeszcze pompe ( byłby niezależnym filtrem ) czy  raczej wykorzystać go jako prefiltr dla kubełka który pełnił by rolę biologa ?? na hydroponike niestety nie będę miał miejsca Sad no i mam podobną sytuację ...nikogo nie zaleję ale paneli szkoda Wink
pozostanie mi jeszcze dobór wielkości gąbki na taki zbiornik ...
Moje zbiorniki 2x 200x60x45h filtruja gąbki 60x43x10cm wiec prawie 26L materiału filtracyjnego. Gdzie tu sens dokładać kubełek? 20 litrów wody na 1 litr gąbki. Do tego dochodzi piasek na dnie. Nigdy nie miałem wahań parametrów choć czasami plaszczki dostają konkretne porcje żarcia.
Jeśli hamburg - czy to narożny, czy zamknięty w kasecie (jak w filtrze turbokasetowym), to już kubełka nie ma co dodawać.
Za gąbkę można ewentualnie włożyć trochę ceramiki w jakimś woreczku do wkładów biologicznych.
No to super Smile w takim układzie pójdę w kierunku hamburga narożnego i zobaczymy co bedzie się działo ...zawsze będę mógł coś dołożyć jakby co  Smile  teraz tylko muszę uzbroić się w cierpliwość i poczekać na szkło Wink
Ja mam w trochę większym zbiorniku 200/90/50 zastosowany panel filtracyjny na boku akwarium 15/90cm napędzany pompką 1500/godz plus mechaniczny 2000/godz i przy średniej ilości ryb wodę podmieniam co 2 tygodnie. Jest krystalicznie czysta i parametry pozostają w normie.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2