Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Czasami odnoszę wrażenie, że wszystkie dyski mają być "pod linijkę", a jeśli tak nie jest to "w kibel". Nie rozumiem tego. W przypadku innych pielęgnic na szczęście takie podejście to margines.
Na chore to raczej nie wyglądają, ale delikatnie skarłowaciałe to tak.
Generalnie wyglądają w tym zbiorniku fajnie i raczej jest im dobrze.
Jak dla mnie nic im nie brakuje. Wielkość nie jest wyznacznikiem, nie są skarłowaciałe, a tylko raczej hodowlane są przerośnięte. Wiele ryb dzikich do hodowlanych różni się wielkością. A moje kakadu F1 też rosły wolno.
Przecież to nie są dzikie paletki tylko f2 ryby są ewidentne skarłowaciałe i za wiele juz nie urosną ale najważniejsze ze się właścicielowi podobają
Marcin 1027   - A założymy się że urosną ...
piszesz o tych paletkach jakbyś wszystkie rozumy pozjadał a widziałeś je na kilkuminutowych filmach ...

F2 czy F1 czy f którekolwiek, dzikie paletki to takie których nie wymieszano z formami hodowlanymi .  Te są dzikie ale nie z odłowu i tylko tyle..

Na żadnym ze zdjęć paletek odłowionych w naturze nie widziałem takich olbrzymów jakie spotkać można na wszystkich wystawach paletek świata. Czy futrowanie ryb aby były jak największe i u których podgardle wygląda jak u świnek jest słuszne ... Moim zdaniem , nie.
Paletki w naturze tak nie wyglądają i też dlatego to one są najładniejsze...
Ja ze swoimi miałem mały problem PH w zbiorniku spadło do 4,5 nawet nie wiem jak to się stało. Nagle dostały błony na oczach taka powłoka. Szybka reakcja wlanie kranówki i po tygodniu wszystko wróciło do normy. Co do wielkości u mnie jest rozbieżność bardzo duża największa ma z ok. 13-15 cm a najmniejsza z 7,5 cm. Ale powiem wam że naprawie nic nie zabiera im uroku są zajebiste te kolory powalają. Nigdy nie tuczone miechem. Raczej więcej zieleniny jedzą jakoś to preferują.
A to dziwne trochę że niższe PH tak na nie wpłynęło. Może azotyny sie pokazały? Ja własnie mam zamiar zejść z PH do 4.5-4.0 Boisie
u mnie paletki to wolą PH 6.5-6.8.w takiej wodzie ładnie się rozmnażają i rosną najszybciej.
Piotrze, nie wiem, czy jest sens tak zakwaszać wodę. To pokolenie hodowlane, które od początku żyje w innych warunkach i pH na poziomie 4-4,5 nie jest im chyba do niczego potrzebne. Szybkie zakwaszenie wody do poziomu, o którym napisał Derfi może prowadzić do takich objawów. Przy bardzo powolnym schodzeniu do tych wartości pewnie ryzyko takiej reakcji spada.
Tak szczerze to w tym momencie troche mi głupio . Bo ...
Cały czas ph wody w moim baniaku utrzymywało sie w granicach 6.0-5.5 , ale dzisiaj postanowiłem sprawdzić czy coś się nie zmieniło od czasu jak mierzyłem po raz ostatni (dwa miesiące temu) i co? I okazało sie ze mam 4.5 bez ingerencji czym kolwiek. Także na razie tak pozostawię i zobaczę co sie będzie działo.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16