13-01-2018, 09:40 AM
Stron: 1 2
13-01-2018, 16:07 PM
Ja nie chcę atmosfery podgrzewać, ale niestety - tak długo jak jest popyt, będzie podaż. Jestem zdania, że nawet regulacje prawne zakazujące hodowli czy tworzenia hybryd nic nie zmienią (patrz prohibicja).
Ramirez Dolores
13-01-2018, 18:04 PM
W sumie rzecz stara jak świat... tak samo wymyślono buldogi, jamniki czy pekińczyki, jak flowerhorny czy spotworniałe formy złotego karasia. Podobnie okaleczone, podobnie cierpią dla ludzkiej zachcianki.
Miną dekady, a może stulecia, zanim ludzie zrozumieją, że nie warto i nie powinno się być okrutnym dla "braci mniejszych"... np. poprzez tworzenie hybryd.
Temat rzeka i wcale niejednoznaczny (większość z nas tutaj, w tym ja, jest na pewno "mięsożercami", więc uznaje np. zabijanie zwierząt dla własnego przetrwania w trudnym, co tu kryć, klimacie), więc nie będę go kontynuować, bo jeszcze się odezwie "skrajniejsza skrajność" i zwyzywa od hipokrytów.
Autorze - jako rzekł Dzikakuna - lepiej się tymi rybami nie chwal. Chyba że pragniesz shitstormu
Miną dekady, a może stulecia, zanim ludzie zrozumieją, że nie warto i nie powinno się być okrutnym dla "braci mniejszych"... np. poprzez tworzenie hybryd.
Temat rzeka i wcale niejednoznaczny (większość z nas tutaj, w tym ja, jest na pewno "mięsożercami", więc uznaje np. zabijanie zwierząt dla własnego przetrwania w trudnym, co tu kryć, klimacie), więc nie będę go kontynuować, bo jeszcze się odezwie "skrajniejsza skrajność" i zwyzywa od hipokrytów.
Autorze - jako rzekł Dzikakuna - lepiej się tymi rybami nie chwal. Chyba że pragniesz shitstormu
23-01-2018, 21:53 PM
Boze do tej pory nie wiedzialem ze mozna sie tak znecac nad rybami
23-01-2018, 22:07 PM
Tomek, kwiatoróg Ci się nie podoba?
24-01-2018, 00:31 AM
Nie
Stron: 1 2