Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pielęgniczki i skalary
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Witam .


Szukam pomysłu na zagospodarowanie dna w zbiorniku 135x45x55(h).

Zastanawiam się które pielęgniczki będą czuły się dobrze w takim zbiorniku , woda docelowo będzie miała odczyn obojętny około 6,8 i niskie twardości (Ro + kran).

Chciałbym jeden gatunek, odporny i raczej większy , najlepiej w układzie kilkusamcowym . 

Myślę nad 

Apistogramma baenschi
Apistogramma macmasteri
Microgeophagus ramirezi


Pozdrawiam
Chyba wszystkie pielęgniczki, które wymieniłeś, będą pasować do skalarów.
Rozważ jeszcze może jakieś Leatacara, może curviceps, lub wiśniówki....
135x45 dno- każdy gatunek się nada. Wink
Dziękuję.

Wystartować z 3 samcami czy kupić 5 i zobaczyć ile sobie poradzi?
Nie no, 5 samców plus samice plus skalary to się zupa rybna zrobi. Postaw na układzik 3+4 apisto lub 3+3 akarek.
A jeśli chodzi o skalary to najlepiej jedna para.
Niekoniecznie.

W takim akwarium można przyjąć, że para przystępująca do tarła i podczas opieki nad ikrą potrzebuje 60 cm długości akwarium. Jeśli jest mniej to pozostałe skalary mogą być mocno poturbowane. Więc 2 pary dorosłych nie powinny sobie zrobić wielkiej krzywdy, nawet gdyby przystąpiły równocześnie do tarła. Oczywiście o agresji skalarów decyduje też wystrój zbiornika. Umieszczając w odpowiednich miejscach substraty tarłowe można tą agresję znacznie ograniczyć.
Istnieje też możliwość przegęszczenia obsady skalarów np. 10 – 15 szt. ale wtedy może być kłopot z innymi gatunkami bo się zrobi wspomniana zupą. 
Krzywdy dwie pary sobie nie zrobią, ale z miejscem dla pielęgniczek będzie kiepsko
Jeżeli chodzi o trójkąty to planuje kupić 8 sztuk. Docelowo chciałbym zostawić 2+2 , albo parę i dwie sztuki .
Zostaw dwie pary lub jedną parę. Jeśli zostawisz parę i dwa luźne skalary, to nie będą miały one łatwego życia.
Stron: 1 2 3 4 5