Ramirez Dolores
02-12-2017, 01:04 AM
Idzie nowe, już piąte szkiełko ponieważ mam już ClearWater pseudo-Orinoko/Amazonia x 3 i solniczkę x 1, postanowiłam, że tym razem zrobię coś surowego, czarnego, z samymi korzeniami, liśćmi, szyszkami (no chyba że jakaś zwartka z dna wykiełkuje). Temat zakładam tutaj, bo do końca nie wiem, jaka obsada w nim będzie.
Ale do rzeczy. Baniak w zasadzie już działa - 2 miesiące się mieli, dojrzał, bo widzę punktowe i nitkowate zielenice; koncepcja aranżacyjna tego szkiełka mi w międzyczasie upadła, nawet mi się nie chce opisywać jak i z jakich powodów. W każdym razie postanowione - koło wtorku/środy robię pierwszy w życiu Blackwater. Przesadzam zwartki, ludwigie i lagenandry do "jasnych" szkiełek, a w tym będą same korzenie i mrok.
Planowane parametry:
1. 62 l, 70x27x35wys.
2. oświetlenie - mam jakieś małe Leddy Tube Aquela, nie chcę tu mocno świecić, a nawet chcę świecić słabo - żeby osiągnąć wrażenie przysłowiowej "mocnej herbaty"; może coś polecicie? (od razu mówię, że nie znam się na DIY, w grę wchodzą tylko gotowce).
3. filtr - chciałabym pociągnąć to akwarium na Aquael Turbo 500 - ma i gąbkę, i ceramikę; póki co w baniaczku chodzi Happet Orca 250 - fajny, bo ma deszczownię, ale za mały do tego litrażu, chyba żebym dała takie dwa?... - i tu pytanie do Was: co się najlepiej sprawdza w klasycznym BW? Gąbka? Czy ceramika się przyda? Może być bez deszczowni? A deszczownia - czy musi być nad wodą, czy może być skierowana od spodu na powierzchnię (wariant cichszy, który bardziej mi odpowiada)? - na razie wszystko jest w przygotowaniu, elastycznie mogę zmodyfikować koncepcję póki nie ma włożonych dekoracji i póki nie wpuściłam ryb.
4. innego sprzętu nie planowałam, chyba że coś polecicie. Grzałka jedynie, 100 W.
5. woda - RO; nie wiem, czy bawić się w armatkę torfową, czy wystarczą podmianki na czystą RO i dokładanie liści co 2 tygodnie? A może położyć na dno trochę włóknistego torfu terrarystycznego?
6. dekoracje: korzenie/gałązki, szyszki olchy, liście buku i dębu, mam też ketapang. Piaskowe dno już jest.
7. obsada: ławiczka zwinników jarzeńców (h. erythrozonus) - podobają mi się, jak wszystkie kąsaczowate o półprzezroczystym ciałku i neonowych akcentach; nie wiem czy coś jeszcze do nich by się zmieściło? (żadnych kirysków ani otosków tu nie planuję, może jakieś apiściaki?).
8. roślin tu nie planuję, ew. limnobium czy inna rzęsa na powierzchnię; jeżeli jakaś zwartka mi wyrośnie spod piasku, to niech rośnie - baniaczek jest obecnie głównie nimi obsadzony (chyba że zwartki nie tolerują BW).
To taki trochę temat-pytanie. O ile przy planowaniu 200 l dla Ramirezów miałam dość jasną wizję, tak tu nie mam aż tak wyraźnej koncepcji, a póki baniak jeszcze nie zmodyfikowany, jeszcze mogę coś zmienić
Gałązki/korzenie chcę dać gęsto i dość dużo; liści i szyszek mogę też, mam sporo jeszcze z dawnych zapasów.
Ile takie akwa może dojrzewać? - zmiana parametrów to jak ponowne dojrzewanie... ale garbniki też mają moc oczyszczającą
Jakieś rady, sugestie od bardziej doświadczonych niż ja?
Ale do rzeczy. Baniak w zasadzie już działa - 2 miesiące się mieli, dojrzał, bo widzę punktowe i nitkowate zielenice; koncepcja aranżacyjna tego szkiełka mi w międzyczasie upadła, nawet mi się nie chce opisywać jak i z jakich powodów. W każdym razie postanowione - koło wtorku/środy robię pierwszy w życiu Blackwater. Przesadzam zwartki, ludwigie i lagenandry do "jasnych" szkiełek, a w tym będą same korzenie i mrok.
Planowane parametry:
1. 62 l, 70x27x35wys.
2. oświetlenie - mam jakieś małe Leddy Tube Aquela, nie chcę tu mocno świecić, a nawet chcę świecić słabo - żeby osiągnąć wrażenie przysłowiowej "mocnej herbaty"; może coś polecicie? (od razu mówię, że nie znam się na DIY, w grę wchodzą tylko gotowce).
3. filtr - chciałabym pociągnąć to akwarium na Aquael Turbo 500 - ma i gąbkę, i ceramikę; póki co w baniaczku chodzi Happet Orca 250 - fajny, bo ma deszczownię, ale za mały do tego litrażu, chyba żebym dała takie dwa?... - i tu pytanie do Was: co się najlepiej sprawdza w klasycznym BW? Gąbka? Czy ceramika się przyda? Może być bez deszczowni? A deszczownia - czy musi być nad wodą, czy może być skierowana od spodu na powierzchnię (wariant cichszy, który bardziej mi odpowiada)? - na razie wszystko jest w przygotowaniu, elastycznie mogę zmodyfikować koncepcję póki nie ma włożonych dekoracji i póki nie wpuściłam ryb.
4. innego sprzętu nie planowałam, chyba że coś polecicie. Grzałka jedynie, 100 W.
5. woda - RO; nie wiem, czy bawić się w armatkę torfową, czy wystarczą podmianki na czystą RO i dokładanie liści co 2 tygodnie? A może położyć na dno trochę włóknistego torfu terrarystycznego?
6. dekoracje: korzenie/gałązki, szyszki olchy, liście buku i dębu, mam też ketapang. Piaskowe dno już jest.
7. obsada: ławiczka zwinników jarzeńców (h. erythrozonus) - podobają mi się, jak wszystkie kąsaczowate o półprzezroczystym ciałku i neonowych akcentach; nie wiem czy coś jeszcze do nich by się zmieściło? (żadnych kirysków ani otosków tu nie planuję, może jakieś apiściaki?).
8. roślin tu nie planuję, ew. limnobium czy inna rzęsa na powierzchnię; jeżeli jakaś zwartka mi wyrośnie spod piasku, to niech rośnie - baniaczek jest obecnie głównie nimi obsadzony (chyba że zwartki nie tolerują BW).
To taki trochę temat-pytanie. O ile przy planowaniu 200 l dla Ramirezów miałam dość jasną wizję, tak tu nie mam aż tak wyraźnej koncepcji, a póki baniak jeszcze nie zmodyfikowany, jeszcze mogę coś zmienić
Gałązki/korzenie chcę dać gęsto i dość dużo; liści i szyszek mogę też, mam sporo jeszcze z dawnych zapasów.
Ile takie akwa może dojrzewać? - zmiana parametrów to jak ponowne dojrzewanie... ale garbniki też mają moc oczyszczającą
Jakieś rady, sugestie od bardziej doświadczonych niż ja?