Ramirez Dolores
09-11-2017, 22:00 PM
Poproszona i zachęcona, zakładam temat jednocześnie prosząc Adminów o wydzielenie jakiejś odpowiedniej kategorii w Biotopach dla biotopu rafowego albo o dopisek do tej kategorii (chociaż wiem, że słonowodnych klimatów tu mało). Bo nie chcę zamieszczać tego w "Pozaakwarystycznych" czy "Ogólnych", skoro to jak najbardziej akwarystyczny temat i dość specyficzny
Ale do rzeczy. Solniczka wreszcie jest. 50x60x50w, około 150 l, szkło float bez specjalnych szlifów czy innych bajerów. Oświetlenie - diody LED full-spectrum, 2 kanały: aktynika i białe+czerwone - lampka robiona w sklepie razem z pokrywą; pokrywa aluminiowo-biała z koroną i wentylatorkami z tyłu (głośne cholery niestety, ale pracują tylko w dzień, chłodzą lampę). Pod baniakiem stelaż.
Ze sprzętów i komponentów "firmowych":
- odpieniacz Deltec MCE 400, zewnętrzny, zawieszany na ściance akwarium
- 2 cyrkulatory Tunze Turbelle Nanostream 6015
- automatyczna dolewka (z beczki stojącej pod akwarium) firmy Aqua Trend, z pompą do dolewki firmy Jebao
- skała ożywiona, klejona w konstrukcję na zamówienie z suchej skały Pukani
- piasek aragonitowy (koralowy) i sól Blue Treasure
Życie jak na razie:
- 3 ślimaki: turbo, nassarius i babylonia (choć mi wyglądają jednakowo ale co ja się tam znam)
- różne szczepki koralowca miękkiego Briareum, głównie "sp. fluo green"
- glony, które zaczynają wyłazić (nie wiem tylko, czy to cyjano, czy już wapienne)
- była też aiptasia, nawet kilka polipów jak się okazało, ale wyrzuciłam dziadostwo, bo to plaga prawie nie do opanowania jeżeli się rozrośnie
Baniak zalany u mnie 7 listopada; piach świeży z worków, ale woda "żywa" ze sklepu z działającego akwarium, skała klejona na zamówienie w Seafrags i ożywiona - prawie 2 miesiące leżała u nich w dojrzałym baniaku.
Póki co świecę po 6 h dziennie aktyniką i - pośrodku - po 3 h dziennie obydwoma kanałami (niebieski+główny).
Jak na razie nie za bardzo jest o czym opowiadać skała trochę jeszcze "gazuje", znaczy się puszcza bąble. Korale z dnia na dzień pompują się coraz lepiej, choć nadal nieśmiało, a niektóre strzelają focha (jak to briareum, które zauważyłam jako pierwsze, uwiecznione na filmiku - pierwszego dnia polipowało, od 2 dni jest zwinięte i nie daje oznak życia; ale podobno korale tak miewają). Ślimaki w dzień śpią zakopane w piasku, a w nocy łażą po szybach. Odpieniek na razie nie ma co za bardzo pienić - no może trochę po tej ubitej aiptasii. Zasolenie na poziomie ok. 1,023. Beczka do dolewki pełna RO/DI (ważne żeby pilnować, żeby TDS wody = 0, inaczej mogłyby się zacząć plagi). Pomiarów NOx jeszcze nie robiłam - nie śpieszy mi się, cierpliwość mam.
Oczywiście trochę zdjęć - jeżeli uda mi się wstawić załączniki...
[attachment=32756]
[attachment=32757]
[attachment=32758]
[attachment=32759]
Dwa światy:
[attachment=32760]
Ślimorek:
[attachment=32761]
Ale do rzeczy. Solniczka wreszcie jest. 50x60x50w, około 150 l, szkło float bez specjalnych szlifów czy innych bajerów. Oświetlenie - diody LED full-spectrum, 2 kanały: aktynika i białe+czerwone - lampka robiona w sklepie razem z pokrywą; pokrywa aluminiowo-biała z koroną i wentylatorkami z tyłu (głośne cholery niestety, ale pracują tylko w dzień, chłodzą lampę). Pod baniakiem stelaż.
Ze sprzętów i komponentów "firmowych":
- odpieniacz Deltec MCE 400, zewnętrzny, zawieszany na ściance akwarium
- 2 cyrkulatory Tunze Turbelle Nanostream 6015
- automatyczna dolewka (z beczki stojącej pod akwarium) firmy Aqua Trend, z pompą do dolewki firmy Jebao
- skała ożywiona, klejona w konstrukcję na zamówienie z suchej skały Pukani
- piasek aragonitowy (koralowy) i sól Blue Treasure
Życie jak na razie:
- 3 ślimaki: turbo, nassarius i babylonia (choć mi wyglądają jednakowo ale co ja się tam znam)
- różne szczepki koralowca miękkiego Briareum, głównie "sp. fluo green"
- glony, które zaczynają wyłazić (nie wiem tylko, czy to cyjano, czy już wapienne)
- była też aiptasia, nawet kilka polipów jak się okazało, ale wyrzuciłam dziadostwo, bo to plaga prawie nie do opanowania jeżeli się rozrośnie
Baniak zalany u mnie 7 listopada; piach świeży z worków, ale woda "żywa" ze sklepu z działającego akwarium, skała klejona na zamówienie w Seafrags i ożywiona - prawie 2 miesiące leżała u nich w dojrzałym baniaku.
Póki co świecę po 6 h dziennie aktyniką i - pośrodku - po 3 h dziennie obydwoma kanałami (niebieski+główny).
Jak na razie nie za bardzo jest o czym opowiadać skała trochę jeszcze "gazuje", znaczy się puszcza bąble. Korale z dnia na dzień pompują się coraz lepiej, choć nadal nieśmiało, a niektóre strzelają focha (jak to briareum, które zauważyłam jako pierwsze, uwiecznione na filmiku - pierwszego dnia polipowało, od 2 dni jest zwinięte i nie daje oznak życia; ale podobno korale tak miewają). Ślimaki w dzień śpią zakopane w piasku, a w nocy łażą po szybach. Odpieniek na razie nie ma co za bardzo pienić - no może trochę po tej ubitej aiptasii. Zasolenie na poziomie ok. 1,023. Beczka do dolewki pełna RO/DI (ważne żeby pilnować, żeby TDS wody = 0, inaczej mogłyby się zacząć plagi). Pomiarów NOx jeszcze nie robiłam - nie śpieszy mi się, cierpliwość mam.
Oczywiście trochę zdjęć - jeżeli uda mi się wstawić załączniki...
[attachment=32756]
[attachment=32757]
[attachment=32758]
[attachment=32759]
Dwa światy:
[attachment=32760]
Ślimorek:
[attachment=32761]