Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pet Fair Łódź - prelekcja Heiko Blehera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Targi jak targi, bardziej dla miłośników piesków kotków. Oczywiście stanowiska firm akwarystycznych też były, Tropical miał chyba największe, a najbardziej uwagę zwracał "stół" z roślinami emersyjnymi firmy Plantis.

Jeżeli chodzi o prelekcje to były moim zdaniem bardzo ciekawe, choć ta o Papui trochę smutna, bo jednak krajobraz zmienia się tam nieubłaganie. To co tutaj wszystkich bardziej interesuje to Ameryka Południowa i Środkowa, ta ostatnia jedynie "wspomniana" ale była mowa o wspaniałych Tomocichla tuba i o bodaj najmniejszej rybie w Kostaryce, niestety nazwy nie zapamiętałem, muszę dopytać.

O Ameryce Południowej było sporo o Argentynie, m.in. o wspaniałym sklepie jaki funkcjonuje w Buenos Aires i o najbardziej dzikim rejonie Argentyny, czyli Misiones (przy granicy z Brazylią, niedaleko wodospadów Iguazu). Heiko był też w najmniej przebadanym obszarze Amazonii, czyli Vale de Javari, gdzie ponoć jeszcze w 2013 roku sfotografowano z samolotu plemiona które nigdy nie miały kontaktu z cywilizacją, no i Heiko odkrył tam nowy gatunek miniaturowej rybki bodaj z rodziny kąsaczowatych i teoretycznie nowy gatunek inkubujących Apisto, choć tu trwała zażarta dyskusja na jego facebooku, czy to aby na pewno nowy gatunek. Tu jak wiadomo każdy ma inna opinię.

Na pewno sporo pominąłem ale dlatego warto być na prelekcjach, a oczywiście filmować ich nie wolno.

Ramirez Dolores

W ogóle Heiko się teraz zajął rybkami w rozmiarze nano - moim zdaniem super (zawsze mnie ciągnęło do drobnicy). Mnóstwo z nich czeka dopiero na odkrycie.
Co poza tym... Bardzo byłam zdziwiona, że tu wykład biotopowca, a tuż obok konkurs akwariów w stylu Nature / Amano (mnóstwo zbiorników zaaranżowanych "po japońsku" stało na wystawie na samej górze), ale pewnie w tym szaleństwie jest metoda - spory nacisk na prelekcjach był położony jak zwykle na "think fish" i uświadamianie ludziom, jak ważne jest zapewnienie rybom komfortowych dla nich warunków. Heiko widziałam, że był trochę wkurzony na aquascaperów, że nie przyszli na jego prelekcję Tongue
Przy okazji: za x lat będziemy mieli następczynię - dziś jeszcze małą, ale już zafascynowaną rybami Amandę Bleher, która towarzyszy ojcu w wyprawach Smile
Te inkubujące Apisto to już znane od pewnego czasu D10/D50. Smile
Ryba na zdjęciu zamieszczonym przez Heiko na fb różniła się nieco od tych, które pokazał Frank - co sam przyznał. Czasami takie nieznaczne cechy wystarczą do opisania nowego gatunku, nie mówiąc już o "rozdzielaniu" nieopisanych form. Zobaczymy Wink
Frank pokazał D50. Smile D10 się ciut różnią właśnie.
Stron: 1 2