Przedstawiam mój projekt wiwarium z częścią lądową i wodną, nadal w fazie tworzenia. Powstaje on w moim starym akwarium SA. I trochę się to wlecze muszę przyznać...
60x35x55
filtracja: filtr podżwirowy z głowicą Aquael Circulator 1000, Aquael Unimax250
podłoże: żwir i piasek rzeczny
dekoracje: konstrukcja ze styroduru i pianki montażowej pokryta warstwą kleju do płytek, silikonem i torfem. Korzenie z lasu, otoczaki ze stacji kolejowej, skały dark grey stone.
Planowana obsada: kraby vampire i red devil, tęczanki Wernera, skrzeczyki karłowate, modrooki lub półdziobki.
Faza planowania:
Zgrubnie wycięte kawałki XPS, mające stanowić "ląd" +/- umiejscowione, dopasowany korzeń - główny element wystroju.
[
attachment=32147][
attachment=32148]
Dodanie kolejnych "pięter" i ścianki tylnej (po niej ma płynąć strumyczek napędzany circulatorem)
[
attachment=32149][
attachment=32150]
Pamiętaj, że vampirki to są kraby głównie lądowe- daj duużo części lądowej, bo inaczej zmniejszysz im znacznie powierzchnię życiową
.
Następnie wyszukałam na torfowisku korzeń, na którym bym mogła oprzeć całą konstrukcję i pianka montażowa poszła w ruch:
[
attachment=32151]
Do korzenia nad wodą przymocowałam od spodu Y rurkę pcv, oblepioną uprzednio silikonem + torfem, aby stanowiła "norki" dla krabów. Ponoć w naturze kopią one sobie takie tunele w brzegach strumieni. To niech mają. I jeszcze wyjście z wody do góry.
[
attachment=32152]
Kolejnym elementem dekoracji są liany, tudzież korzenie wykonane z linek (oczywiście wszystko będzie pokryte cementem, więc nie będzie ich widać). Do tego poprzylepiałam jakieś tam pojemniczki, żeby było gdzie powsadzać rośliny. XPS też wydrążyłam na kształt niecek, żeby dać trochę podłoża dla roślin. Następnie zaczęłam doklejać skałki dark grey, aby było bardziej naturalnie (mam nadzieję, że tak wyjdzie).
[
attachment=32153][
attachment=32154][
attachment=32155]
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Czeka mnie jeszcze sporo rzeźbienia, kształtowania strumyka itp. Potem części z XPS chcę pokryć cementem (klejem do płytek), a następnie silikonem akwarystycznym z torfem. I to pewnie na tyle z hardscape. Z tyłu za korzeniem będzie jeszcze wytwornica mgły, żeby zrobić odpowiedni nastrój i klimat dla roślin bagiennych. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie
Aha, i cała konstrukcja ma być jak meble z IKEI, czyli modułowa, aby w razie czego dało się rozmontować i wyczyścić co nieco.
Coś w ten deseń.
[
attachment=32156]
Widzę, że mocno poszłaś w górę, więc pojawi się jeden istotny problem -> w takim aranżu krabiki wyjdą Ci ze zbiornika.
(21-08-2017, 09:15 AM)miewan napisał(a): [ -> ]Widzę, że mocno poszłaś w górę, więc pojawi się jeden istotny problem -> w takim aranżu krabiki wyjdą Ci ze zbiornika.
Planuję zrobić pokrycie z moskitiery.
W pojemnikach i dołkach na rośliny koniecznie zrób otwory w najniższym punkcie - umożliwi to odpływ ewentualnych nadmiarów wody.
Żeby "liana pozostała giętka daruj sobie cement, wystarczy silikon grubszą warstwą plus na to torf.
W zbiorniku, który urządzałam użyłam ziemi kokosowej do oblepiania konstrukcji. Ma ona jednak tę wadę, że jest jałowa. Pomyśl więc zawczasu czym będziesz nawozić rośliny (chodzi głównie o potas, żelazo i mikro). Najlepsze byłoby dożywianie dolistne (znajoma kwiaciarka doradza Florovit - bo naturalny, ale używam nawozów akwarystycznych).
(21-08-2017, 20:59 PM)Bastet napisał(a): [ -> ]W pojemnikach i dołkach na rośliny koniecznie zrób otwory w najniższym punkcie - umożliwi to odpływ ewentualnych nadmiarów wody.
Żeby "liana pozostała giętka daruj sobie cement, wystarczy silikon grubszą warstwą plus na to torf.
W zbiorniku, który urządzałam użyłam ziemi kokosowej do oblepiania konstrukcji. Ma ona jednak tę wadę, że jest jałowa. Pomyśl więc zawczasu czym będziesz nawozić rośliny (chodzi głównie o potas, żelazo i mikro). Najlepsze byłoby dożywianie dolistne (znajoma kwiaciarka doradza Florovit - bo naturalny, ale używam nawozów akwarystycznych).
Część lian będzie na stałe, wtedy je pocementuję, a część faktycznie zostawię tylko z silikonem (te które by przeszkadzały przy ewentualnej manipulacji). Pewnie zastosuję różne materiały jako dekorację (torf, włókno kokosowe, korę do storczyków), żeby było bardziej naturalnie. Nawozić planowałam wodę w akwarium, a ta z kolei miała nawozić część nadziemną. Florovit też może wypróbuję. Zobaczę jak będzie rosło.
Powodzenia
W razie czego będziemy się wymieniać doświadczeniami
Dzięki. Chętnie, bo to mój pionierski projekt. A jakiego cementu Ty używałaś?
Nie wiem jakiego cementu używała koleżanka Bastet, ale ja polecam do klejenia takich pierdół ceresit cx5. Testowałem w akwariach i chomikariach, nigdy nic złego się nie wydarzyło. Szybko się utwardza i łatwo się z nim pracuje. O dziwo nawet chomiksy nawet go nie obżarły, a generalnie żrą nawet metalowe miski