19-08-2017, 15:14 PM
kakadu80
19-08-2017, 15:40 PM
(17-08-2017, 09:06 AM)Ruki napisał(a): [ -> ]Skąd te skalary w Rio de Janeiro?
Przepływały akurat, z tragarzami ?
19-08-2017, 16:35 PM
Tata tak na szybko – w Peru masz: zwykłe pasiaki Pterophyllum scalare z dość dużą ilością niebieskiego połysku na ciele i małym siodełkiem na głowie oraz żaglowce kropkowane. Nazwy: żaglowiec Peru, żaglowiec Nanay, żaglowiec Putumayo, żaglowiec Maranon itp.
Celowo nie wymieniłem fałszywej nazwy altum Peru bo tak naprawdę nie wiadomo jaka to ryba. Może pochodzić z Peru, Brazylii, Surinamu. Jest tak precyzyjna jak żaglowiec Rio de Janerio.
Informacje o żaglowcach z Peru są rozrzucone w internecie, nie ma jednego dobrego źródła. Dodatkowo gmatwa sytuacje radosna twórczość pośredników w handlu.
Trzeba by założyć nowy watek bo z takim tematem to wyboje skalarkowe.
Celowo nie wymieniłem fałszywej nazwy altum Peru bo tak naprawdę nie wiadomo jaka to ryba. Może pochodzić z Peru, Brazylii, Surinamu. Jest tak precyzyjna jak żaglowiec Rio de Janerio.
Informacje o żaglowcach z Peru są rozrzucone w internecie, nie ma jednego dobrego źródła. Dodatkowo gmatwa sytuacje radosna twórczość pośredników w handlu.
Trzeba by założyć nowy watek bo z takim tematem to wyboje skalarkowe.
19-08-2017, 16:40 PM
Jestem za wątkiem typowo o skalarach. Myślę, że przyda się wielu osobom
19-08-2017, 16:48 PM
Janek a o czym piszemy.
Nowy watek może być poświęcony Pterophyllum z Peru, to wynika z pytania Taty.
Nowy watek może być poświęcony Pterophyllum z Peru, to wynika z pytania Taty.
19-08-2017, 16:56 PM
Chodziło mi o wątek w którym było by opisane konkretnie co i jak ze skalarami z nazwami i krótkim opisem
19-08-2017, 17:17 PM
(19-08-2017, 16:56 PM)Janek napisał(a): [ -> ]Chodziło mi o wątek w którym było by opisane konkretnie co i jak ze skalarami z nazwami i krótkim opisemJasiu jest tego już trochę na forum
teo taka odpowiedz mnie satysfakcjonuje ... w praniu sie okaże co tam pływa
19-08-2017, 17:18 PM
No ok, przekonałeś mnie tato
20-08-2017, 18:12 PM
Wstawię krótką galerie Igora Krama z Ukrainy, który jest doświadczonym akwarystą. W 2012 r. rozpropagował u naszych wschodnich sąsiadów piękna formę żaglowca Manakapuru. Mieszka w okolicach Sławiańska na wschodzie Ukrainy (niedaleko Krymu). W wyniku wojny stracił swoje ryby i z pomocą przyjaciół z powrotem je mnoży. Ta historia mnie zaintrygowała ze względu na bliskość geograficzną oraz wydawało by się nieprawdopodobne powiązanie wojny i akwarystyki w XXI wieku.
[attachment=32137]
[attachment=32138]
[attachment=32139]
[attachment=32140]
[attachment=32141]
[attachment=32137]
[attachment=32138]
[attachment=32139]
[attachment=32140]
[attachment=32141]
24-08-2017, 19:55 PM
A tak właściwie to wypowiada się manaCapuru czy manaKapuru?