Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Hej,

Dostałem info, ze w naszym firmowym akwarium zaczęły chorować ryby. Jest tam od około miesiąca 8 Jack Demspey'ow E.B. Ryby maja ok.5 cm. Pomijając płochliwość, wyglądały ok. Teraz coś jest nie tak, w ciągu kilku dni padły 4 rybki. Główny objaw to opuchlizna brzucha.

Istnieje podejrzenie, że ryby były przekarmiane, bo szef mówi, że widział pokarm walający się na dnie. 2 dni temu zrobił na moją sugestię podmianę 1/3 wody i przestał karmić ryby. Sytuacja dziś znowu się powtórzyła, kolejna ryba jest bliska końca. 

Nie za bardzo mam jak zrobić badania wody (nie ma mnie w firmie), więc napiszę to co wiem, załączam też zdjęcia. 

Może macie jakieś podejrzenia...? :/
Zdjęcia i pozostały opis poniżej:






-----------------------------------
Pojemność zbiornika- 320l

Wymiary zbiornika- 200x40x40
Jak długo zbiornik funkcjonuje- kilka lat
Wyposażenie zbiornika (filtracja itp.)- sump, żwir, brak roślin, aranżacja kamienna.

Obsada- 8x Jack Dempsey Electric Blue

Częstotliwość i wielkość podmian wody - 20% raz na miesiąc

Jak przyrządzasz wodę do podmian-kranówka, prosto z kranu

Czym ryby są karmione oraz jak często - 2 x dziennie pokarmy granulowane (dwa różne). Możliwe, ze ryby były przekarmione.

Objawy chorej ryby - Opuchlizna (zdjęcia), łuski raczej nie są nastroszone, ocieranie się o el. wystroju.

Czy ryby były ostatnio leczone - nie.
Czy do zbiornika doszły ostatnio jakieś nowe ryby - nie ma innych ryb.

Objawy wskazują na bloat

Załóżmy, że to bloat - czy postępowanie będzie w takim przypadku analogiczne do postępowania z pielęgnicami afrykańskimi (zawsze myślałem, że to tylko ich dotyczy ta choroba)?

Rzadkie podmiany, brak roślin, przekarmianie- wszystko się złożyło na zgony tych ryb.

Bloat może dotyczyć wszystkich ryb, jest to po prostu inwazja bakterii i pierwotniaków, która prowadzi do wielonarządowej niewydolności.