Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Kolumbia nieakwarystycznie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Dobrze wiedzieć Smile Jak uporządkujesz wszystko po powrocie to nie zapomnij o nas - chętnie poczytamy kolejną dawkę. Rozumiem, że wyprawa udana!
Wyprawa troche udana ,troche nie do konca ,ale o tym pozniej.Na poczatek Medellin.Jest pozno ,wiec nie bede sie rozpisywal[attachment=33753][attachment=33754][attachment=33755][attachment=33756][attachment=33757][attachment=33758][attachment=33759][attachment=33760].Pozdro.
Z Medellin pojechalismy na polnoc na wybrzeze karaibskie.Tam spedzilismy kilka dni.Spotkalismy Polakow,ktorzy wybrali sie w podroz dookola swiata stopem.Oni do Cartageny,a my do Medellin.Z Medellin do Salento,a z Salento do Bogoty.Wszystkie te miejsca znacie juz z poprzedniej mojej wyprawy,wiec nie bede ich opisywal.Z Bogoty mamy samolot do Puerto Inirida.Polecimy na kilka dni.
Jaka tam temperatura? Zachmurzone mocno. Jaką pogode mieliście?
[attachment=33824]Pogoda byla rozna.Medellin ,Bogota to bardzo przyjemnie.Ok 20 stopni,bez upalow.Karaiby to wiadomo.Goraco,duza wilgotnosc,ale najgorsze pieklo to Puerto Inirida.Bardzo goraco,codziennie powyzej30 stopni,jednego dnia bylo 38.Chodzilismy po miescie zlani potem ,tylko miejscowi mieli z nas beke.Troche Bogoty,a potem juz Inirida.
[attachment=33822][attachment=33823][attachment=33824][attachment=33825][attachment=33826][attachment=33827][attachment=33828][attachment=33829][attachment=33830][attachment=33831][attachment=33832][attachment=33833][attachment=33834][attachment=33835][attachment=33836][attachment=33837][attachment=33838][attachment=33839][attachment=33840][attachment=33841][attachment=33842][attachment=33843][attachment=33844][attachment=33845][attachment=33846][attachment=33847]

W Bogocie kupujemy bilety na samolot.Na niedziele juz nie bylo,musimy czekac do wtorku.W koncu jest wtorek.No to w droge.[attachment=33851][attachment=33852][attachment=33853][attachment=33854][attachment=33855][attachment=33856][attachment=33857][attachment=33858][attachment=33859][attachment=33860][attachment=33861][attachment=33862]
Gustaw miód na oczy jak tak sobie patrzę. Mam nadzieję ze masz tych zdjęć kilka Gb i co troche bedziesz nas uraczał nimi. Niby nie ma na nich ryb , ale klimat tamtych miejsc mnie bardzo odpowiada i napędza do działania Wink
Dzięki
Tato,to ja dziekuje ,ze na to patrzysz i jestes zainteresowany moim wyjazdem.Tak jak zaznaczylem na poczatku pojechalem z zona.Budzet inny,niby bogatszy,ale mozliwosci o wiele mniej(zonaci mnie rozumiejaBezradny).Moja zona byla ze mna w kilku krajach egzotycznych ,ale nigdy jak backpacker.Podroz z plecakiem w nieznane jest tym ,co mnie super nakreca ,jara ,czy jak to zwac.No i ladujemy w Puerto Inirida.Musicie wiedziec ,ze na malych lotniskach w Kolumbi,jest kontrola(gdzie jej nie ma?),ale to odbywa sie w ten sposob ,ze policja zabiera paszporty ,dokumenty kazdego osobnika ,ktory przylecial ,lub wylatuje.Kazdego spisuja do swojej magicznej ksiegi i potem ,po sprawdzeniu wywoluja imiennie po odbior dokumentow.I znowu mieli problem ze mna.Kilku kolesi z dluga bronia ,wszyscy powazni,ale ,nie potrafia wypowiedziec mego imienia i nazwiska.Po prostu ,tak jak zawsze.Kiedy widze ,ze jakis urzednik,meczy sie ,za stolikiem i mietoli paszport ,wiem ,ze to chodzi o mnie.Tym bardziej ,ze malo kto ma paszport niebieski .Sprawdzili nas i mozemy isc.Ale nie.Okazlo sie ,ze musimy wziacs szczepionke na zolte febre i milion czegos tam.Bez tego nas nie wpuszcza.No to bierzemy.Daja nam ksiazeczke szczepien  wazna na 5 lat.Fajnie ,ze jest za darmo,jeszcze tylko podatek wjazdowy 26000 pesos od lba i mozemy wyjsc z lotniska.Bedziemy szukac jakiegos noclegu.Mamy spanie.Wlasciele super mili ,pomocni i w szoku ,ze my slabo po hiszpansku i  wyladowalismy w tej dziurze.Ale moim celem tym razem ,bylo zobaczenie Rio Inirida i  Rio Atababo.


[attachment=33935][attachment=33936][attachment=33937][attachment=33938][attachment=33939]
Super wyprawa, a Inirida i Atabapo bardzooooo chętnie zobaczę chociaż na zdjęciach Smile

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Gustaw mam nadzieję że masz jakiś wodoodporny aparat i zrobisz kilka zdjęć podwodnych Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12