Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Ja posiadam model 2000 i uważam że jest ok do 240 L. 
Zawsze można skręcić moc na mniejszą jeśli dekoracji jest mało i stwierdzisz że za duża jednak pralka się robi .
Wcześniej posiadalem model 1000 i kiepsko się sprawdzał.
Lepiej kupić mocniejszy filtr i wyregulowac moc na pożądaną mniejszą,  niż później nie być zadowolonym i robić ponowny zakup.

(05-05-2017, 16:49 PM)seba8989 napisał(a): [ -> ]Ja posiadam model 2000 i uważam że jest ok do 240 L. 
Zawsze można skręcić moc na mniejszą jeśli dekoracji jest mało i stwierdzisz że za duża jednak pralka się robi .
Wcześniej posiadalem model 1000 i kiepsko się sprawdzał.
Lepiej kupić mocniejszy filtr i wyregulowac moc na pożądaną mniejszą,  niż później nie być zadowolonym i robić ponowny zakup.

Ja w swoim zbiorniku 375 l miałem model 1500 i był wystarczający jako mechanik. Floop do twojego akwarium wystarczy model 1000. Seba jak ty go mieścisz w zbiorniku, chyba bez pojemniczka na złoża(ceramika itp)?

Dokładnie , filtr tylko mechaniak na gąbce  . Dmucha aż miło na polowie mocy. U mnie jest troche skał , także potrzebowałem większego przepływu . Może jak akwarium nie zagracone to faktycznie słabsze modele się sprawdzą

Kupiłem filtr i jest widoczna różnica po jednej dobie. Do baniaka trafiło 8 kirysków i 10 rodostomusów. Wkońcu coś pływa.Mam pytanko. Jakie wkłady macie w swoich kubłach. Ja mam kermazyt 2x i ceramike. Do tego 4x gąbka. Nie mam jeszcze testów, ale w kranie mam koło 8 ph i podobno koło 4 stopni niemieckich twardość. Myślicie ,że jest sens włożyć torf do kubełka?Mam jeszcze koło 2 kg lignitu w akwa, ale na 240 l to mało.