Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: To czego nie ma na forum nie istnieje...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Z tą demokracją to już nie wiadomo czy jeszcze jest czy już nie TongueWiadomo, że nikt nikomu nie wjedzie na chatę żeby foty baniaka zrobić Tongue
Dywagujemy tak sobie czemu nie pokazują...
Wstydzą się,są mało odporni na krytykę itp. Powodów jest mnóstwo. Znam gościa który nie pokazuje akwarium bo nie i tyle.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Mnie osobiście najbardziej boli to że osoby które nie piszą o swoich zbiornikach lub nawet o rybach które w nich pływają posiadają gatunki rzadkie których próżno szukać w sklepach a nawet nasi naciągacze mają problemy żeby je dla nas ściągnąć.

Talknięte z tapka.
tak. rzadkie, duże, szpanerskie i przeważnie strasznie drogie.

Niestety mnie na to nie stać. S-klasy też w garażu nie mam.
Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Ale takich ryb nie ma dużo i czasami każda informacja o nich jest cenna.
(09-03-2017, 14:01 PM)dzikakuna napisał(a): [ -> ]Z tą demokracją to już nie wiadomo czy jeszcze jest czy już nie TongueWiadomo, że nikt nikomu nie wjedzie na chatę żeby foty baniaka zrobić Tongue
Dywagujemy tak sobie czemu nie pokazują...

Ja słyszałem, że u nas to tyrania, dyktatura i despotyzm, a nie demokracja. Big Grin
(08-03-2017, 08:51 AM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Tak z ciekawości...czy sami posiadacie zbiorniki których nie publikowaliście z różnych względów?
takTak
Witam, myślę ,że to jest troche tak jak w życiu - jak chcesz komuś coś doradzić, to najpierw musisz pokazać ,że się na tym znasz - czyli w naszym przypadku, pokazać akwarium, ryby, opisać ich tarła i poprzeć to "dokumentacją" .. Jak widzę, że ktoś wrzuca zdjęcia tarła wielkich zbrojników to jak kiedyś sprawię sobie takie ryby i ten "koleś" Smile powie mi że mam za niską temperaturę to ją zmienię i nie będę z nim dyskutował bo to on je rozmnożył czyli musiał zrobić coś dobrze.  A jak ktos inny będzie wykładał mi całe artykuły na ich temat a nie przedstawi na forum swoich zdjęć z ich hodowli to pewnie go nie posłucham ... 

Prosta sprawa... tak więc można tylko ogladać i czytać ale wówczas nie łudźmy się , że  nasze nawet bardzo trafne rady będą brane pod uwagę.. Ale można też pokazywać co się zrobiło i na tej podstawie budować swój autorytet ... 

ile jest takich wątków na których ktos coś buduje, fishroom'y, akwaria, sumpy, hydroponiki, i inne cuda których nigdy w życiu nie widziałem  ... Cała ta wiedza jest w tych ludziach i jak któryś z nich udziela mi rady  -  to tylko sie cieszyć !

Dzięki takim osobom mam swoją armatkę torfową na której pomysł nigdy bym sam nie wpadł ...

Pozdrawiam!
Ale to już było Wink Dawno tak nie mówią Mr Ruki Smile A demokracja...słaba jest Wink
Nie każdy ma internet, nie każdy ma potrzebę uzewnętrzniania się itd. Z akwarystyką jest tak jak z terrarystyką - człowiek jest w szoku gdy dowiaduje się co kto kiedyś miał, ma lub będzie mieć w jego mieście. Internet to jedno ale życie prawdziwe, realne idzie swoją drogą. To śmiało może być wkurzające (to tylko przykład spekulacyjny), że niby tam jesteśmy pewni rozmnażania pierwszego w Polsce jakiegoś gatunku - możemy nawet pisać artykuły, książki, broszurki ale okazuje się, że to nie prawda gdyż ktoś gdzieś w zaciszu domowym mnożył to 10-15 lat temu Big Grin Ktoś może woli czas spędzać przy akwarium niż siedząc na forach czy fb. Ktoś może mieć czas tylko na opiekę nad akwarium i na zbytki czasu nie ma. Ktoś może nie mieć sprzętu do odpowiedniego dokumentowania swoich projektów np ktoś może nie mieć komputera, kompaktu/hybrydy/lustrzanki/obiektywów/statywów itd.
Prozaicznych powodów może być mnóstwo.

I tak dalej, et cetera. Przypadków jest mnóstwo i nie wolno uogólniać. Najlepiej każdy przypadek rozpatrywać z osobna. Smile
Stron: 1 2 3