Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Stron: 1 2 3 4 5 6 7

(19-01-2018, 16:04 PM)Papja napisał(a): [ -> ]Cudowne przecinaki . W takich rękach los malagaszy w Polsce jest idealny- Polska madagaskarskim potentatem .

Bardzo miłe słowa ale w niczym sobie na to nie zasłużyłem. Zwykła akwarystyczna robota jak każdego z nas. Karmienie, podmiany wody, obserwacja i tak codziennie.

Ale one rosną. Czym je karmisz na tym etapie?

(19-01-2018, 22:45 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Ale one rosną. Czym je karmisz na tym etapie?

Obecnie dostają wylęg artemii ( żywy i mrożony) i mrożony cyclop. Jeżeli mam bardzo drobną mrożoną szklarkę ( trudno ją zdobyć i pojawia się okresowo) to dostają ją już przy tej wielkości. Przy wielkości 1,5-2 cm przyjmują dorosłą mrożoną artemie. Później praktycznie jedzą to co rodzice.Nie są amatorami "pokarmów suchych" ale muszę je do nich przyzwyczajać ponieważ to ważne uzupełnienie diety ale i konieczność gdy np. mają trafić do hurtowni lub sklepu. Częstość karmienia? Do wielkości 3 cm najczęściej 6-7 razy dziennie , takimi porcjami które są szybko wyjadane aby ryby między karmieniami miały czas na szukanie różnych innych "rzeczy" w podłożu, na szybach i gąbkach filtrów. Za tym idą dość znaczne podmiany wody ( pierwsze 3 tygodnie życia woda z zbiornika rodziców a później odstała woda wodociągowa). Oczywiście , w czym nie ma nic odkrywczego to zagęszczenie . Ten miot był bardzo liczny ale miałem sporo szczęścia i ponad 250 maleńkich ryb zostało odebranych. Pierwszy raz spotkałem się aby ktoś nie bał się odbierać takich małych ryb ale to ta sama osoba która brała maleńkie menarambo. Widoczne na filmie ryby to "odłożone" osobniki dla kilku osób ( również dla Jima o ile jego przyjazd do Polski zostanie zrealizowany a reszta dla Damiana , Piotra i Łukasza). Odchowuję narybek od drugiej pary ( miot szczęśliwie ze skromniejszym wylęgiem ok. 120-150 sztuk)