Witam akwarium 80x35x35 woda z armaty torfowej planowana obsada to 1+2 Kakadu i 10 szt kiryska pandy albo 10sz WF ( nie pamiętam jak się nazywał ale rośnie max 3-4cm) i do tego jakieś małe stadko. Akwa oczywiście BW filtracja fzn jako biolog i aqua szut 750 jako mechanik. Oświetlenie jeszcze brak pomysłu. Może być taka obsada?
Woda to kranówka przepuszczona przez armate czy RO?
(12-02-2017, 22:23 PM)berro121 napisał(a): [ -> ]Witam akwarium 80x35x35 woda z armaty torfowej planowana obsada to 1+2 Kakadu i 10 szt kiryska pandy albo 10sz WF ( nie pamiętam jak się nazywał ale rośnie max 3-4cm) i do tego jakieś małe stadko. Akwa oczywiście BW filtracja fzn jako biolog i aqua szut 750 jako mechanik. Oświetlenie jeszcze brak pomysłu. Może być taka obsada?
pytanie co to za małe stadko, reszta spoko, choć Pandy będą wciągać młode Kakadu - tak jest u mnie.
Co do filtracji to spoko, ja mam FZN2 jako biolog z prefiltrem DYI jako mechanik i śmiga dobrze.
Kran przez RO. Nawet nie wiem jakie małe stado może jakies neony
Nie rozumiem tego "kran przez RO"
W sumie to źle zadałem pytanie, powinno brzmieć tak: woda to kranówka przepuszczona przez armate czy RO przepuszczone przez armate?
Sorry ja źle napisałem kran przez torf i jeszcze torf w podłoże pójdzie.
Zmierz jakie parametry ma ta kranówka, bo może to słabo wyjść
(13-02-2017, 09:18 AM)Greek napisał(a): [ -> ]Zmierz jakie parametry ma ta kranówka, bo może to słabo wyjść
pytanie skąd będą ryby? Jeśli będą to hodowlane, trzymane w kranowicie to będzie git.
A ja u moich też zaczynałem od kranówki i powoli schodziłem na RO.
(13-02-2017, 10:12 AM)Pablito napisał(a): [ -> ] (13-02-2017, 09:18 AM)Greek napisał(a): [ -> ]Zmierz jakie parametry ma ta kranówka, bo może to słabo wyjść
pytanie skąd będą ryby? Jeśli będą to hodowlane, trzymane w kranowicie to będzie git.
A ja u moich też zaczynałem od kranówki i powoli schodziłem na RO.
Nie o tym piszę. Nie robi się BW na mocno zasolonej wodzie, bo garbniki się będą wytrącać i czy ryba jest hodowlana czy dzika to tak czy siak się to odbije na jej oddychaniu.
A co do trzymania hodowlanek miękkich wód na kranówie to mam swoje zdanie i nie uważam by nawet kilkanaście/dziesiąt lat w niewoli anulowało kilkaset czy tysiące lat przystosowań w naturze. Ale to już temat dla bardziej oblatanych w temacie niż ja.
Krakusi dalej umierają na smog, mimo że od kilku pokoleń się mnożymy w zasyfionym powietrzu.