Witam,
Czy w takim akwarium ma szanse układ 1+2 L. ornatipinnis i 1+2 ocellatusy? W akwarium postaram sie zrobić "wysepki" muszli oddźielone kamieniami.
Nie żebym się znał, ale raczej po 1+1 .
A wysepki z muszli to se rób tylko nie licz, że będzie jak Ty chcesz, ryby zrobią po swojemu.
Albo jeden exLamprologus albo drugi. Nie wydaje mi się, by połączenie tych dwóch gatunków w 80cm się uda.
Nie wiem jak prawdziwe ornatipinnis, ale moje sp. "Ornatipinnis Zambia" to były demony i wybiły wszystko co im wpuszczałem. Akwarium 75x50cm dno.
Ale wrzucając jednocześnie oba gatunki możesz dać szanse takiemu układowi. Przy czym bierz pod uwagę, że ornati nie są małymi muszlowcami.
Zobaczę, jak mi aranżacja wyjdzie. Jeśli uda mi sie zrobić wyraźny podział terytorium z kamoli- chyba spróbuje.
Ja kiedyś miałem parę dzikich ornatipinis i to były najspokojniejsze muszlowce dla mnie. Potem jak czytałem opisy jakie to niby są dzikusy to nie wierzyłem. Moje były zupełnie bezkonfliktowe.
Ruki- tutaj dno ma dodatkowe 5cm szerokości (80×40), jakby ustawić duży kamulec na środku to może się uda?
Nie powinno się łączyć dwóch agresywnych i terytorialnych gatunków w tak małym zbiorniku. Nie lubię też określenia "może się uda" - bo co będzie, jak się nie uda???
Marta
Jak się nie uda to można jedne odłowić i drugi zbiornik dla nich zrobic
" Always look at the bright side of life "
Jeśli nie te gatunki, to jakieś inne dwa gatunki muszlowców się nadadzą? Nie chce alto, bo nie mam dostępu xd