Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Narybek A. Borellii
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

ostatnio całkowicie nie mam czasu na moje akwaria (dzieci, praca...). Raz dziennie karmie ryby, wodę podmieniam... bardzo rzadko, głównie dolewam odparowaną.

Wczoraj wieczorkiem zerkam do mojego akwarium a tam mamusia z przecinkami zwiedzają sobie zbiornik. Moje młodziutkie ryby odbyły swoje pierwsze (?) tarło i to z całkiem niezłym rezultatem.

Poproszę o porady jak dalej mam postępować, żeby udało się coś odchować. Wczoraj zacząłem przecinki karmić. W szafce miałem Hikari First Bites, podałem strzykawką tuż nad gromadkę i widziałem że narybek to zjada.

Kilka szczegółów technicznych:
- zbiornik 65l
- filtracja Eheim 2211 zasypany lawą
- obsada: para Borelek, 3 otosy, 4 C. habrosus, krewety

Paramterów wody nie mierzyłem już dawno, z tego co pamiętam to GH ok 6, KH ok 2, temp 25C. Zbiornik stabilny, glonów oprocz punktowych zielenic brak.

Pytań mam kilka:
1. Jak szybko rośnie narybek A. Borellii?
2. Kiedy zmienić karmę na świeżo wyklutą artemię?
3. Czy robić podmiany wody w baniaku, jak często, ile %?
4. Na co dodatkowo zwrócić uwagę?

Pozdrawiam,
Maciek

[attachment=29528]

Hej. 
Ja specjalnie nie zabiegałem aby odchować swój narybek a teraz w baniaku pływa co najmniej 15szt podrostków.
Przede wszystkim w baniaku fajnie jak jest gęsto są np miejsca z mchem. Po drugie możesz podawać każdy micro pokarm. Ja swoje wykarmiłem na planktonie z Nateurefood oraz rozgnieciony oczlik a artemią mrożone plus najdrobniejsza artemia z naturefooda.
Ryby do pewnego momentu rosły nawet szybko , teraz kiedy mają około centymetra widocznie zwolniły.