Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Filtr kaskadowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Bierz największy fzn. Przepływ w praktyce jest dużo mniejszy bo załadowaniu wkładami. Poza tym możesz go ograniczyć, a pojemność nigdy nie jest za duża. Różnice w cenie nie sa duże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja też brałem pod uwagę FZN3. Do mniejszego przekonały mnie wymiary oraz poziom hałasu (słyszałem przed zakupem FZN3 i 2). No tylko u mnie kaskada to był dodatkowy filtr mechaniczny.
ja prefiltr czyszczę przy podmiankach, czyli co 7-10 dni. A złoże jest czyste - mam trochę gąbki, ceramikę i skarpetę z torfem granulowanym.
Co do przepływu można regulować pokrętłem na rurze.
Co do rurek to faktycznie trzeba zmierzyć, choć ja miałem 3 i nawet przez moment 4!
W kwestii wydajności to na pewno fzn2 wystarczy.
(07-01-2017, 12:06 PM)mikonw napisał(a): [ -> ]Bierz największy fzn. Przepływ w praktyce jest dużo mniejszy bo załadowaniu wkładami. Poza tym możesz go ograniczyć, a pojemność nigdy nie jest za duża. Różnice w cenie nie sa duże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bylem w zoologu wlasnie i do 54 l sugerowalbym fzn 2. Ta 3 to jednak duza do 54 l..
A gdzie lepiej wyciąć dziurę w pokrywie-z boku czy z tyłu?Wybrałem kaskadę ponieważ w akwa mam krewetki i myślę,że dla nich ta filtracja będzie najlepsza . Po za tym nigdy nie miałem kaskady więc chcę spróbować a akwarium ma być bezobsługowe:-)
(07-01-2017, 21:33 PM)schmeichel napisał(a): [ -> ]A gdzie lepiej wyciąć dziurę w pokrywie-z boku czy z tyłu?Wybrałem kaskadę ponieważ w akwa mam krewetki i myślę,że dla nich ta filtracja będzie najlepsza . Po za tym nigdy nie miałem kaskady więc chcę spróbować a akwarium ma być bezobsługowe:-)

To jest dobre pytanieSmile. Lepiej chyba z tylu, bo filtr mniej widac, ale zobacz czy pokrywa Ci sie otworzy i utrzyma sie otwarta przy wiszacym filtrze z tylu. A nie myslales o glowicy z gabka albo aquael turbo 500 do tego akwa? Ja mam te druga opcje wlasnie w 54 l z krewetkami z Sulawesi (prezentuje go na forum). Na razie jest ok. Nie trzeba wycinac pokrywySmile woda mniej paruje i tez to ma byc bezobslugoweSmile
do krewetek filtr gąbkowy i brzęczyk, u mnie to działało i było niemal bezobsługowo. Potem z filtra gąbkowego (dwie gąbki) zrobiłem prefiltr do kaskady
Daniel a nie myslales o hamburgu w rogu ? Sprzet schowasz za gabka i bedzie ok a krewetki na gabce tez cos skubnaSmile
Dzięki za sugestie ale sam już nie wiem co zrobić:-) Mam właśnie jakomś głowicę z gąbką aquaela   Pomyślałem o kaskadzie ponieważ nigdy jej nie miałem i zwiększy się  tym samym wolne miejsce w akwa. Jeśli chodzi o Hamburg to zbiornik już funkcjonuje i nie chciałbym go restartować. Po za tym musiałbym wklejać szyby do środka a ja nie znam się zupełnie na tym. Moim zdaniem hamburg zmniejszy mi powierzchnię dna i po za wielkością gąbki niczym nie różni się do mojego aquaela. Odnosząc się do brzęczyków to moim zdaniem są zbędne.
(08-01-2017, 01:33 AM)schmeichel napisał(a): [ -> ]. Odnosząc się do brzęczyków to moim zdaniem są zbędne.
Rozumiem, ze chodzi o filtr napedzany brzeczykiemSmile to tez jest opcja. Co do samego brzeczyka, to sie zgadzam, ze jest zbedny.
Stron: 1 2 3 4 5