Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Oryzias woworae
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Moje ryżanki

Bardzo dynamiczne rybki, trochę inaczej wyobrażałem sobie ich ruchy.
Tylko Oryzias woworae, bo od ryżu, a nie od Ozyrysa Big Grin
(01-01-2017, 18:49 PM)Greek napisał(a): [ -> ]Bardzo dynamiczne rybki, trochę inaczej wyobrażałem sobie ich ruchy.
Tylko Oryzias woworae, bo od ryżu, a nie od Ozyrysa Big Grin

No literówka mi wpadła, dziękuję

Dzisiaj samiczka przez jakąś godzinę miała ikrę przyklejoną do brzuszka, ale inne ryżanki je zjadły niestety...
Fajne ryby. Widzę, że trzymasz je z babkami, rozumiem, że nie przeszkadzają sobie nawzajem?
absolutnie sobie nie przeszkadzają , dzięki nim babaki stały się jakby śmielsze i mniej płochliwe ...
Piękne zdjęcia Smile
Hm jakieś tarła miałeś?

Nie są to strachliwe rybki?
Miawem.Ale zjadaja maluchow.
Trocha strachliwe, ale do pokarmu- pierwsi Wink
Witam ...

Samiczki noszą ikrę przyklejoną do brzuszków, po jakimś czasie odpadają. Młode wylegają się po około 5-7 dniach. Samice noszą ikrę co 7-10 dni . Ikry jest tak z 10szt na oko.

Aby młode przeżyły , trzeba mieć mocno zarośnięte akwarium, ja swoje młode odławiam do innego zbiornika (zbiornik ma 285 l a mieszkają tam tylko badisy i kolcobrzuchy karłowate) i tam ładnie wyrastają. W sumie trochę zajęło mi kombinowanie z wyżywieniem ,trochę z początku ich padało albo w ogóle nie rosło.

Młode zjadają moinę i bosmiden (nie chciały rosnąć na suchych pokarmach) . Mam ich 10-15szt, wiem, że to niewiele ,ale zdarza się, że odławiane młode uciekają  i wpadają wprost do pyszczków rodziców.