Witam.
W związku z wymianą obsady mam do dyspozycji ustabilizowany baniak o wym. 140x30x30cm.
Chciałbym zrobić w nim aranżację górskiego strumienia, rwącego potoku...
Myślałem żeby jako osadę wykorzystać danio malabarskie, babki, cudaczki.
Czy możecie mi pomóc w doborze odpowiedniej obsady. Chętnie też przyjmę informacje o hodowcach takich ryb.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Krzysztof.
Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka
Jeśli chodzi o babki to o jakim gatunku myślisz? Bo raczej nie kojarzę, że pochodzą z tego typu siedlisk.
Zależy Ci na rybach występujących razem dziko?
Osobiście bym wybrał jakieś mniejsze danio - np. pręgowane, jako że akwarium dość wąskie, a mógłbyś wtedy pokusić się o jakąś większą ławiczkę. Jedyny mankament jest taki, że znaleźć naturalną formę tych ryb to wielka sztuka, a form hodowlanych nie opłaca się kupować.
Pisząc "cudaczki" masz pewnie na myśli coś z Balitoridae? Nad czym konkretnie myślałeś? Generalnie to ryby preferujące niskie temperatury, więc to też jest element, który trzeba rozważyć, planując akwarium.
Z tego typu siedlisk jest mnóstwo gatunków babek: Stiphodon to najpopularniejszy obecnie przykład, ale są też większe gatunki, jak z rodzaju Sycidium. Ale Stiphodony lepiej pasowałyby do akwarium o podanej wielkości - pomimo małych rozmiarów są bardzo aktywne. No i [samce są] przepięknie ubarwione.
zależy który kontynent.
potoki: kardynałek, bocje
wybór jest nie mały.
A wręcz ogromny. Każdemu zawsze polecam spbórowanie sił z czymś z pielęgnicowatych z rwących potoków: Teleocichla z SA czy Teleogramma, Steatocranus czy Gobiocichla z Afryki Zachodniej/Środkowej.
(09-12-2016, 18:40 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Z tego typu siedlisk jest mnóstwo gatunków babek: Stiphodon to najpopularniejszy obecnie przykład, ale są też większe gatunki, jak z rodzaju Sycidium. Ale Stiphodony lepiej pasowałyby do akwarium o podanej wielkości - pomimo małych rozmiarów są bardzo aktywne. No i [samce są] przepięknie ubarwione.
O widzisz, a ja patrzyłem tylko na takie z 'gobius' w nazwie
Jak pisze PiotreK refoilne pielęgnice z zachodzniej Afryki są bardzo, bardzo ciekawe. Można zrobić aranżację rwącego potoku, ale zauważylem, że spokojniejsza woda też jest dla nich dobra choć wtedy ryby aktywniej wedrują po zbiorniku i nie trzymają sie tak kurczowo jedego miejsca jak przy mocnym nurcie. Ich terytoria są w spokojniejszej wodzie większe. Połączenie Staetocranusów z Teleogrammą są udane i ryby dobrze wspópracują, choć jeśli chcemy odchować potomstwo to polecam je trzymać parami. U mnie 4 szt z pierwszego miotu Teleogrammy dziarsko pływa po zbiorniku. Nie wiem czy para zdecyduje się na kolejne tarło przy młodcyh więc chyba je za jakiś czas odłowie. Anton twierdzi, że trzyma je z dorosłymi, ale mam wrażenie, że po jakmś czasie starsze potomstwo może atakować mniejszych współpbraci. Te ryby sa BARDZO żarłoczne. 1,5 cm "węgorze" pożerają mrożoną artemię w całości. To świetne ryby podobne jak Staetocranusy które dają masę ciekawych obserwacji. Warunki dobrej kondycji ryb to: krystalicznie czysta i miękka woda o pH około 6,8-7,0 oraz dużo pokarmu wysokobiałkowego.
Poniżej maluch Teleogramma żerujący na planktonie.
Niestety nie ma tam chyba nic o pielęgnicach
Super ryby mi podsunęliście. A co myślicie o afrykańskich garbaczach?
No i jeśli Afryka to co do toni? Danio wtedy odpadają.
No i jest jakiś hodowca, sprzedawca tych ryb?
Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka