Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Crenicichla compressiceps
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
czyli jak widać za dużo o nich nie wiemy ehhhhhhh
Dowiemy się jak nabędziesz. Przecież tak naprawdę już postanowiłeś... Wink
hehe Wink boje się tylko aby pellusie później bez oczu nie pływały .........
Ja bym się nie zdziwił jakby pellusie schrupały te crenie. Wink Dorosłemu samcowi na raz się zmieszczą do pyska.
Samiec po wczorajszym mierzeniu (dokładnym) ma prawię 23 cm, może i by się zmieściły ale one za ,,żywcem" większym od 1 cm nie przepadają jak wpuściłem młode gupiki to musiałem je wyławiać Big Grin bo bałem się, że urosną i będzie plaga
reeadon nie wydaje mi się żeby coś się stało twoim ziemkom. Są agresywne wewnątrz gatunkowe, do większych ryb tak nie startują. Po za tym moje Guianacara wychowały przy nich narybek. Więc nie jest tak źle. Spróbowałbym z samcem i kilkoma samicami na taki zbiornik. Ale to twój wybór.
Stron: 1 2