Witam
czy ktoś próbował wykorzystać mauzer jako akwarium?
Pytam ponieważ szukam taniego rozwiązania na zbiornik który będzie stał w garażu. Więc sprawa wyglądu jest drugorzędna.
Nurtuje mnie to ponieważ koszt zakupu do litrażu wygląda ciekawie. używane około 150zł i mam 1000 litrów.
Miało by to posłużyć dla welonek jak przerosną swój lokal.
Co masz na myśli pisząc "mauser"? Mi od razu na myśl przychodzi broń
Koledze chyba o mauZer chodziło, czyli potocznie zwany zbiornik plastikowy na deszczówkę.
Spokojnie w tym można ryby przetrzymywać, tylko ważne byś kupił taki, który był używany w celach spożywczych.
Chodzi pewnie o zbiornik mauzer 1000 litrowy ?
poprawiłem się. Tak zbiornik w koszu metalowym na metalowej lub drewnianej palecie.
Myślałem o odcięciu górnej części no i byłby taki zbiornik otwarty. Pęknąć nie powinno.
Ewentualnie murować jakiś basenik, bloczki i cegły mam. Ale koszt zaprawy wodoszczelnej może przekroczyć 150zł.
Nie wspominając o szybie jakbym chciał mieć wgląd z boku.
Widziałem kiedyś jak ktoś zrobił sobie niby oczko wodne z takich zbiorników. Pomysł nie jest głupi
Na pewno nie pęknie.
Chodzi o kwestie finansów.
Niedawno postawiłem akwarium 430litrów w salonie (zdjęcia niedługo wstawię). Dlatego ten projekt musi być niskobudżetowy.
Filtry kubełkowe jakieś stare terkoczące stoją. Więc tylko kwestia zbiornika.
Jak najbardziej może być taki baniak wykorzystany tylko żeby nie był po trujących substancjach.
Znajomy ma taki baniak przecięty na pół i dwa "akwaria" po ok. 500l ;-)
Kiedys kupowałem ryby od gościa to pół piwnicy miał obstawione takimi baniakami. Poodcinane miał tylko góry.
W takich baniakach stały pary i pojedyncze duże ryby. Na zimowanie ryb oczkowych w sam raz
na allegro jest koleś który sprzedaje w cenach od 150 do 300.
Warto po czytać aukcje bo zdjęcia te same.
Najdroższe są umyte i z atestem. Więc warto zapytać co było w nich trzymane, skoro ceny są tak różne.