Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Bardzo ciekawe źródło wiedzy, nie tylko o pstrągach. Fajne zdjęcia i opisy. Zapewne coś z tej strony wykorzystam.

Baniak ma już 2 miesiące. Kiełże się rozmnażają i mają się dobrze. Co prawda kilka padniętych sztuk naliczyłem, ale populacja idzie bardziej w górę niż w dół. Skorupiaki zeżarły sporo suchych liści, które wrzuciłem. Co jakiś czas uzupełniam.
Poza tym polska roślina - jeżogłówka - dalej rośnie i tu jest moje zaskoczenie. Młodsze rośliny wyrastają. Największa już się kładzie po powierzchni. Swoją drogą - bardzo mi przypomina nurzańca. 

Do akwarium trafił chruścik. Kamera go przyłapała podczas posiłku, jak zajadał się łodygą rośliny. Dla kiełży lepiej. Gorzej jak by trafiły na mięsożernego chruścika, bo taka odmiana również występuje. 

Świetne ujęcie. Brakuje mi tylko komentarza Krystyny Czubówny

Rewelacja

Też zastanawiam się nad popełnieniem podobnego zbiornika z polskimi małymi rybami. Niestety większość z nich jest pod ścisłą ochrona... Jestem ciekawy czy można uzyskać jakaś zgodę na odłów w celach hodowlanych np. różanki czy kozy złotej...

(16-12-2016, 10:54 AM)krajfisz napisał(a): [ -> ]Jestem ciekawy czy można uzyskać jakaś zgodę na odłów w celach hodowlanych np. różanki czy kozy złotej...

Nie jest to możliwe. To już jest raczej kwestia Twojego sumienia, bo ryzyko poniesienia konsekwencji prawnej tego typu hodowli oceniałbym na minimum. Z resztą ochrona gatunkowa w przypadku małych ryb ma wątpliwy sens - w takich przypadkach pozytywne wyniki daje raczej tylko ochrona obszarowa.

(16-12-2016, 16:20 PM)Paweł Walkiewicz napisał(a): [ -> ]Nie jest to możliwe. To już jest raczej kwestia Twojego sumienia, bo ryzyko poniesienia konsekwencji prawnej tego typu hodowli oceniałbym na minimum. Z resztą ochrona gatunkowa w przypadku małych ryb ma wątpliwy sens - w takich przypadkach pozytywne wyniki daje raczej tylko ochrona obszarowa.

Masz racje.

Spotkałem się z kilkoma przypadkami zasiedlenia różanek i innych w zbiornikach wodnych służących do nawadniania roślin uprawnych. W/g prawa rolnik nie powinien wypompowywać wody z takiego zbiornika bo niszczy populację różanki i innych żyjących ryb pod ochroną... ale jeśli nie użyje tej wody to straci zbiory... 
Korzystając z ochrony obszarowej można by legalnie pozyskać do hodowli rybę z obszaru gdzie występuje nie zagrożona i ją hodować nawet tylko dla przyjemności.

A po co się pakować od razu w chronione gatunki. Proponowałbym zacząć od ciernika, cierniczka lub strzebli potokowej, a z kopiących - kozę dunajską, którą w Polsce też można znaleźć. Również piękne i charakterne ryby.

Kolejny filmo-spam. Ten film to takie podsumowanie baniaka z polskim biotopem. Pokazuje miejsce, skąd pozyskałem kiełże, chruścika i polskie ślimole. Występują tam również głowacze i cierniki. Właśnie w tym miejscu udało mi się nagrać materiał z narybkiem ciernika. Są to okolice Jastrowia w województwie wielkopolskim. 

Magiczne miejsce. Świetnie skrojona całość