10-11-2016, 21:27 PM
Cześć,
Przy zwiększonej obsadzie mojego akwarium 450 L (http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=7436&pid=113082) okazało się, że gąbka o grubości 5 cm która stanowi filtr typu hamburskiego w tym akwa jest za mało wydajna. Dużo syfu lata w wodzie, o ile na ogół mi to nie przeszkadza to teraz praktycznie woda nie staje się czysta. Dlatego myślę o zakupie gąbki o grubości 10 cm.
Pytanie jest takie: czy nową gąbkę powinienem jakoś namoczyć w wodzie z akwarium? Jakby nie patrzeć ta gąbka, którą mam obecnie jest jedynym złożem filtracyjnym jakie mam w tym akwarium. Myślałem po prostu wymienić gąbki, ale czy to nie zdestabilizuje biologii w akwarium?
Przy zwiększonej obsadzie mojego akwarium 450 L (http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=7436&pid=113082) okazało się, że gąbka o grubości 5 cm która stanowi filtr typu hamburskiego w tym akwa jest za mało wydajna. Dużo syfu lata w wodzie, o ile na ogół mi to nie przeszkadza to teraz praktycznie woda nie staje się czysta. Dlatego myślę o zakupie gąbki o grubości 10 cm.
Pytanie jest takie: czy nową gąbkę powinienem jakoś namoczyć w wodzie z akwarium? Jakby nie patrzeć ta gąbka, którą mam obecnie jest jedynym złożem filtracyjnym jakie mam w tym akwarium. Myślałem po prostu wymienić gąbki, ale czy to nie zdestabilizuje biologii w akwarium?