Na pocieszenie, bo kingsleyae przerosły mój baniak i trzeba było coś poszukać.
Na razie mam 4 maluchy(około 4-5 cm już mają) od Antona Lamboja, będę planował trochę jeszcze ściągnąć sobie. Na razie czwórka ma całe 100l dla siebie, potem dobraną parę/grupkę chcę do 250 przenieść.
Powoli zaczynają nabierać kolorów. Za miesiąc przeprowadzka do 250l.
Bardzo ładne! To taka moja dziecięco-młodzieżowa niespełniona miłość eheh
Pamiętam, że w jakiejś książce zobaczyłem foto tych ryb i koniecznie chciałem je mieć...szukałem, szukałem, pytałem po zoologach i bez skutku. A wtedy jeszcze nie było internetu itd...
Zatem Ruki trzymam kciuki
Mogłeś widzieć tą samą formę.
Od Antona dostałem młode osobniki nigeryjskiej formy, która jako pierwsza trafiła do hobby.
Nie wiem jeszcze jaki układ płci będę miał, jak coś to będę musiał sobie przywieźć brakujące samce/samice.
Bardzo możliwe, że to ta forma, nie mam pojęcia teraz ;-)
Może podczas Świąt będzie chwila czasu, aby odnaleźć książkę i to pamiętne zdjęcie
Są już w 250l, nawet pierwsza inkubacja była.
Samica wygląda bosko. Ile już mają cm?
Młodziaki , a już wyglądają super.
Około 7 cm mają. Nie rosną jakoś super szybko, zwłaszcza teraz jak budują masę.